35-latek wynosił między innym alkohole z jednego z marketów nie płacąc za zakupy
Policjanci kryminalni drugiego komisariatu zatrzymali wczoraj wieczorem 35-latka, który w zeszłym miesiącu w krótkich odstępach czasu czterokrotnie wykradł z jednego z marketów na Sobięcinie sporą ilość różnego rodzaju alkoholi oraz dodatkowo ekspres do kawy, gdzie łączna wartość strat oszacowana została na kwotę ponad tysiąca złotych. Wałbrzyszanin podczas czynności procesowych przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.
Policjanci pionu kryminalnego z „dwójki”, realizując zebrane w sprawie kradzieży sklepowych informacje, zatrzymali 35-latka we wtorek po godzinie 16:00 w miejscu zamieszkania przy ul. Średniej w Wałbrzychu.
Wcześniej, po przeprowadzonych czynnościach operacyjnych, mundurowi ustalili, że to właśnie ten wałbrzyszanin w okresie od 13 do 27 lutego czterokrotnie wychodził z tego samego marketu znajdującego się przy ul. 1 Maja na Sobięcinie z różnego rodzaju alkoholami, a dodatkowo ukradł także ekspres do kawy powodując straty w łącznej kwocie 1050 złotych.
Jako że wartość strat pojedynczych kradzieży nie przekroczyła 800 złotych, zgromadzony materiał dowodowy pozwolił funkcjonariuszom na postawienie wałbrzyszaninowi w godzinach wieczornych nie czterech zarzutów z Kodeksu karnego, a jednego zarzutu kradzieży wykroczeniowych w krótkich odstępach czasu. Teraz więc 35-latek odpowie za przestępstwo, nie za wykroczenia. Może trafić za kraty więzienia na 5 lat. O losie mężczyzny zadecyduje sąd.
źródło: KMP w Wałbrzychu
Dodaj komentarz
Komentarze (0)