AZS demoluje Aqua Zdrój
Mecz Aqua Zdroju z AZS Częstochowa nie będzie miłym wspomnieniem. W ostatnim pojedynku przed świętami zawodnicy z Wałbrzycha zostali doszczętnie rozbici.
Jeszcze przed meczem po cichu kibice liczyli na niespodziankę. Pierwsze piłki meczowe pokazały jednak, że o sukces, będzie wyjątkowo trudno. Wyborna skuteczność częstochowskiego bloku, pozwoliła AZS-owi odskoczyć na kilka punktów. Od tego momentu ich przewaga tylko rosła i po niespełna 20 minutach gospodarze zdobywają 25 punkt.
Drugi set, niemal doszczętnie, obnażył braki, ambitnie grającej drużyny Janusza Bułkowskiego. Błędy w przyjęciu. Słaba skuteczność w obronie, jeszcze gorsza w ataku. Gospodarze demolują Aqua Zdrój jeszcze bardziej.
Trochę lepiej wyglądała gra wałbrzyszan w trzeciej odsłonie. Lipiński i spółka nie pozwolili tym razem odskoczyć rywalom. Lepsza zagrywka, gra na siatce i przede wszystkim w obronie dały nadzieję na urwanie seta. Aqua Zdrój przy stanie 24:23, miał nawet piłkę setową, której nie potrafił wykorzystać. Swoją szansę wykorzystali rywale. AZS Częstochowa wygrywa z Aqua Zdrojem 3:0
AZS Częstochowa – MKS Aqua Zdrój Wałbrzych 3:0 (25:15, 25:12, 27:25)
Dodaj komentarz
Komentarze (0)