Kiedy jechać do Zakopanego? Każda pora roku to inne atrakcje
Zakopane to miejsce, które nie zna pojęcia "sezon martwy". Bez względu na to, czy przyjedziesz w śnieżną zimę, pachnącą wiosnę, słoneczne lato czy kolorową jesień – zawsze znajdziesz tu coś, co zapiera dech w piersiach. Gotowi na podróż przez cztery pory roku pod Giewontem?
1. Zima – raj nie tylko dla narciarzy
2. Wiosna – spokój, świeżość i krokusy jak z bajki
3. Lato – górskie wyprawy, rowery i festyny do rana
4. Jesień – złote Tatry i cisza
Zakopane to perła Podhala, którą warto odwiedzić nie raz, a co najmniej... cztery razy. Dlaczego? Bo każda pora roku zmienia to miejsce nie do poznania. Gdy raz je zobaczysz w śniegu, a innym razem w złocie jesieni – zrozumiesz, że Tatry nigdy się nie nudzą. Mnóstwo atrakcji może dostarczyć ci też sam hotel w Zakopanem.
Zima – raj nie tylko dla narciarzy
Zakopane w grudniu, styczniu i lutym przyciąga tysiące turystów – i nie bez powodu. Śnieg tu naprawdę leży, a nie tylko „mży”, jak w innych częściach kraju. Na nartach można pojeździć m.in. na Kasprowym Wierchu, Nosalu czy Harendzie. A jeśli nie jesteś narciarzem – nic straconego! Kulig z pochodniami, spacer po zaśnieżonych dolinach czy gorące kąpiele w termach Bania lub Chochołowskich też pozostawiają po sobie niezapomniane przeżycia.
Wiosna – spokój, świeżość i krokusy jak z bajki
Wiosna w Zakopanem to czas oddechu po tłocznej zimie. Marzec i kwiecień przynoszą stopniowe odwilże, a w maju wszystko już budzi się do życia. Szczególnie piękna jest Polana Chochołowska całkowicie pokryta fioletowymi krokusami. To widok, którego nie zapomnisz. Wiosna to również świetny czas na spacery – Dolina Strążyska, Białego czy Kościeliska są już dostępne, a ludzi stosunkowo niewielu. Możesz też posiedzieć w schronisku z widokiem na Giewont, poczuć Tatry i pooddychać świeżym powietrzem.
Lato – górskie wyprawy, rowery i festyny do rana
Jeśli kochasz przygodę – lato w Zakopanem to Twój czas. Szlaki są w pełni dostępne, a dzień długi – można więc zdobywać szczyty od rana do wieczora. Rysy, Giewont, Orla Perć – klasyka dla ambitnych. Dla rodzin z dziećmi – Morskie Oko, Rusinowa Polana, Dolina Małej Łąki. A co robić wieczorem? Koniecznie spróbuj kwaśnicy i moskoli w jednej z regionalnych karczm.
Jesień – złote Tatry i cisza
Gdy nadchodzi wrzesień, powroty do szkół i pracy – Zakopane nabiera spokoju. Jesień to pora melancholijna, ale i niezwykle piękna. Kolory liści w dolinach, rześkie powietrze i światło, które maluje Tatry na pomarańczowo – nie sposób się nie zakochać. To idealny czas na długie spacery z aparatem, wizyty w muzeach (np. Muzeum Tatrzańskie) czy relaks w pensjonacie z widokiem. Ceny spadają, ludzie znikają, a góry zostają – i to w najpiękniejszej oprawie.
Nie ma złej pory na odwiedzenie Zakopanego. Wszystko zależy od tego, czego szukasz. Adrenaliny? Jedź zimą lub latem. Spokoju i natury? Wiosna i jesień będą jak znalazł. Jedno jest pewne – niezależnie od terminu, Zakopane za każdym razem pokaże Ci nowe oblicze. I zawsze będziesz chciał wrócić.