Sześć osób zatrzymanych za kradzieże
W ostatnich dniach w ręce wałbrzyskich policjantów wpadło sześcioro złodziei, którzy odpowiedzą teraz przed sądem za różnego rodzaju przestępstwa przeciwko mieniu. Mowa o kradzieży sklepowej, włamaniach do budynków, kradzieży torebki starszej kobiecie oraz kradzieży terminala płatniczego z jednego z lokali gastronomicznych. Czterem mężczyznom i jednej kobiecie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ostatni z mężczyzn za dokonanie włamań może natomiast trafić za kraty więzienia aż na 10 lat. Funkcjonariusze odzyskali sporą część mienia pochodzącego z przestępstw.
W piątkowe popołudnie dzielnicowi drugiego komisariatu otrzymali zgłoszenie o ujęciu przez pracowników ochrony obiektu handlowego przy ul. 1 Maja na gorącym uczynku dwóch złodziei, którzy z jednego ze sklepów ukradli różnego rodzaju odzież. Na miejscu policjanci potwierdzili, że doszło do przestępstwa, gdyż 19 i 20 latek dokonali kradzieży na łączną kwotę blisko 900 złotych. Obaj zostali przewiezieniu do komisariatu, gdzie usłyszeli zarzut. Podczas czynności procesowych przyznali się do winy. Za kratami więzienia mogą spędzić 5 lat. Mienie w stanie nienaruszonym wróciło natomiast na półki sklepowe.
W tym samym czasie dzielnicowi pierwszego komisariatu ustalili, kto stoi za inną kradzieżą, do której doszło dzień wcześniej na przystanku w rejonie ul. Wieniawskiego i Lelewela w Wałbrzychu, kiedy to dwoje sprawców - wiedząc, że kobieta chwilę wcześniej poszła na pocztę celem wybrania emerytury - wykorzystało nieuwagę 83-latki i ukradło jej torebkę z zawartością pieniędzy w kwocie 2200 złotych, telefonu komórkowego, dokumentów i innych mniej wartościowych rzeczy. Oboje podejrzani – kobieta w wieku 34, a mężczyzna 70 lat – zostali zatrzymani w drugiej części miasta, przy ul. Niepodległości w Wałbrzychu. Odzyskane i zabezpieczone do sprawy mienie z tej interwencji to torebka, dokumenty, portfel, klucze, 900 złotych w gotówce oraz pierścionek kupiony przez podejrzaną za skradzione pieniądze. Sprawcy przyznali się do kradzieży i również usłyszeli zarzut. Grozi im kara 5 lata pozbawienia wolności.
Sobotnia noc to interwencja zgłoszona przez pracowników wałbrzyskiego monitoringu, którzy zauważyli, że na terenie Ogródka Jordanowskiego przy ul. Dunikowskiego w Wałbrzychu po godzinie pierwszej mężczyzna spożywa alkoholu. Na miejsce udali się policjanci prewencji pierwszego komisariatu. Podczas czynności okazało się, że sprawca wykroczenia to poszukiwany 21-latek, dlatego wałbrzyszanin został zatrzymany. Przed południem podczas przesłuchania przez policjantów kryminalnych tej jednostki usłyszał zarzut kradzieży w dniu 8 kwietnia tego roku terminala płatniczego o wartości 550 złotych z jednego z lokali gastronomicznych na Podzamczu. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Jemu również teraz grozi kara 5 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałkową noc funkcjonariusze prewencji drugiego komisariatu otrzymali zgłoszenie o tym, że ktoś po uszkodzeniu drzwi włamał się do niezamieszkałego, remontowanego budynku przy ul. Skargi w Wałbrzychu. Policjanci, którzy niezwłocznie udali się na miejsce, zatrzymali sprawcę wewnątrz obiektu na gorącym uczynku przestępstwa, kiedy wyrywał i przygotowywał sobie przewody elektryczne do zabrania. Okazało się, że to 38-letni wałbrzyszanin dobrze znany mundurowym. Mężczyzna dzień spędził w policyjnej izbie zatrzymań. Został przesłuchany przez policjantów kryminalnych tej jednostki i usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, gdzie starty ustalone zostały na kwotę 2 tysięcy złotych. Dodatkowo policjanci udowodnili mu, że podobne przestępstwo popełnił w połowie kwietnia tego roku, wykradając przewody elektryczne o wartości 3,5 tysiąca złotych z remontowanego budynku przy ul. Niepodległości. Mężczyzna złożył wyjaśnienia, w których przyznał się do winy. Jemu za popełnione przestępstwa grozi teraz do 10 lat za kratami więzienia.
źródło: KMP w Wałbrzychu
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)