Porażka ze Śląskiem na pożegnanie III Ligi

4 Zobacz galerię

Górnik Wałbrzych rozegrał ostatnie w sezonie 2016/2017 spotkanie przed własną publicznością. Zaledwie 200 osób oglądało porażkę biało-niebieskich z drugą drużyną Śląska Wrocław.

Pierwsze minuty nie wskazywały smutnego końca zmagań piłkarskich w Wałbrzychu. Podopieczni Roberta Bubnowicza zaatakowali i stworzyli sobie kilka sytuacji, po której mogli strzelić przynajmniej jednego gola. Niestety błędy w grze defensywnej wałbrzyszan niejednokrotnie już napsuły kibicom krwi. W pojedynku z drużyną wrocławską największy przytrafił się w 18 minucie spotkania kiedy to Damian Jaroszewski źle wybił piłkę spod własnej bramki, a Marcin Morawski sfaulował wychodzącego na czystą pozycję strzelecką rywala.

Sędzie nie miał wyboru. Musiał podyktować rzut karny i 1:0 dla gości. Do przerwy po bezbarwnej grze wynik się nie zmienił. Druga połowa przez długi czas nie przynosiła zmian rezultatu. Piłkarze Górnika zdołali stworzyć kilka groźnych sytuacji jedynie po stałych fragmentach gry. Wątpliwości może również budzić sytuacja z końcówki spotkania gdy w polu karnym poturbowany został Kamil Sadowski. Kontuzjowanego piłkarza zmienił Sebastian Sobiesierski. Rzutu karnego jednak nie było.

W ostatnim kwadransie meczu goście skutecznie skontrowali wysoko grając drużynę Górnika. Statyczna gra w końcówce spotkania wyniku nie zmieniła i Śląsk wygrał mecz 2:0

Górnik Wałbrzych - Śląsk Wrocław 0:2 (0:1)