Protest w gminie Korzenna

poniedziałek, 20.7.2015 09:26 1445 0

17. lipca 2015 r. o godz. 12.00, z inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości, do Korzennej (woj. małopolskie, powiat nowosądecki) przyjechała grupa wałbrzyszan.

Zgodnie z zakładanym planem, pod czujnym okiem miejscowej policji, rozdano ulotki informacyjne dotyczące pożaru z 5. lipca 2015 r. i rozmawiano z mieszkańcami przy głównej ulicy w Korzennej.

Społeczność lokalna przyjęła nas ze zrozumieniem. Ponad 400 km, które nas dzielą nie stanowi przeszkody, aby przybyć tutaj i rozmawiać o sprawach dla nas ważnych, a taką jest bezpieczeństwo ekologiczne i stan środowiska w Wałbrzychu i okolicznych miejscowościach” - zaznacza Maciej Badora.

Pod Urzędem Gminy została zorganizowana konferencja prasowa. Przedstawiciele mediów dopytywali się o cele wizyty i realizowane przez miejscową spółkę Mo-Bruk S.A. przedsięwzięcia w Wałbrzychu oraz ich wpływ na życie mieszkańców.

- Mamy w centrum miasta potwora, który zagraża naszemu zdrowiu i życiu. Pytam - kto doprowadza do tego aby bomba ekologiczna była położona w odległości 1 km od centrum 100 tys. miasta? Co to za etyka wielkiego biznesu - raczej szemranego biznesu, że nie dostrzega się bezpieczeństwa szkół, żłobków funkcjonujących w odległości 800 m od składowiska wypełnionego m.in. azbestem, który płonie - mówi Cezary Kuriata.

Delegacja wałbrzyszan z flagami Prawa i Sprawiedliwości, stanęła również u bramy siedziby firmy Mo-Bruk. O godz. 13:30 drzwi firmy pozostawały zamknięte i nie udało się porozmawiać z żadnym pracownikiem firmy.

Po wydarzeniu, które odbywało się w spokoju i z całkowitym poszanowaniem prawa, w towarzystwie radiowozu policji, wałbrzyszanie opuścili gminę Korzenna.

 

Foto: archiwum PiS

Dodaj komentarz

Komentarze (0)