Zderzenie czterech pojazdów na "ósemce". Alfa wbiła się w naczepę!
21 grudnia tuż po godzinie 20.00 doszło do zdarzenia drogowego na 96 km drogi krajowej nr 8. Między Pustkowem Wilczkowskim a Jordanowem Śląskim zderzyły się cztery pojazdy tj. dwie osobówki i dwie ciężarówki. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Wstępnie nikomu nic się nie stało. Ruch odbywał się wahadłowo.
Komentarze (26)
A ktoś tu wspomnial o wyprzedzaniu kogokolwiek?
Przeciez nawet nie wiecie,co dokładnie się stalo,wiec niepotrzebnie się rozpisujecie nie na temat.
Tam gdzie góry, dużo zakrętów i duży ruch, tam normalni ludzie dostosowują prędkość i nie wyprzedzają, bo oni i inni chcą żyć i czuć się normalnie. Normalni ludzie nie zakładają, że taką trasę przejadą z jakąś normalną prędkością. To wzajemny szacunek, którego jest mało w Nairobi, bo wspomnianego przez ciebie "Najrobi" nie ma wcale. Warto mieć ten szacunek aż do zbudowania ekspresowej.
-na-osemce-zakonczone-czolowka-lpr-w-akc
ji-/56826/15
Może cię wypaczyła praca u zagranicznego pana, ale nie przyszło ci do głowy, że ktoś wykonuje swoje prace, bez jakiegokolwiek pana, bo to on jest panem swojej dzialalnosci i to on wybiera w ofertach na świecie. A ty lub twoi znajomi pracujecie u swojego polskiego pana, wraz z którym placicie naszemu rządowi ogromny podatek za ogromna śmiertelność w każdym miejscu (również na drogach i na policji), za kopanie ludzi podczas manifestacji oraz za brak perspektyw dla rozwiniętych ludzi. Można jednak sobie pokrzyczeć jak to Polska ma cokolwiek do zaoferowania światu, udając, że jest tylko pośmiewiskiem dla rozwiniętego świata, który pomaga Polsce tylko dlatego, żeby znowu w Europie nie wybuchła następna wojna. Ten nasz polski rząd wywala fortunę dla zagranicznego pana, żeby on otworzyl dla takich ludzi ze słabym wykształceniem ogólnym oraz brakiem potrzebnego wykształcenia technicznego i ścisłego firmy zatrudniające za grosze ludzi, np. amazon czy lg, ale dotyczy to każdego miasteczka. Również Dzierżoniowa. Każda rzecz jest przetwarzana dzięki zagranicznemu panu, tylko za grosze w porównaniu z tym, co mógłby mieć nasz kraj, gdyby wszyscy zaczęli myśleć jak Zeppelin czy Bosch lub gdyby każdy zrozumiał, że skoro znowu argument jest po mojej stronie, to mądry jestem ja, a nie prezydent, członek jakiejkolwiek partii lub dzienniekarz z tvp. Wiem, że to zbyt trudne, bo kraje zachodnie też długo musiały dochodzić do tego, żeby szanować specjalistów (również przyjeżdzających do nich z obcyh krajów), którzy zarabiają od nich znacznie więcej.
DAF i VW jaki miały udział?
Ktoś coś?