Tak volkswagen zderzył się z radiowozem w Bielawie [ZOBACZ WIDEO]
Kamera policyjnego radiowozu zarejestrowała wczoraj poczynania skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcy volkswagena, który jak się chwilę później okazało, jechał pomimo posiadania sadowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Brak jego reakcji na wyraźne sygnały do zatrzymania dawane przez policjantów, zakończył się kilkukilometrowym pościgiem i zderzeniem z oznakowanym radiowozem.
Do aresztu trafił kierowca wraz z pasażerem, który był osobą poszukiwaną, a w aucie funkcjonariusze znaleźli jeszcze kilka porcji amfetaminy. Dwóm policjantom biorącym udział w akcji musiała zostać udzielona pomoc medyczna, ale kiedy korzystali z niej w szpitalu, zauważyli i zatrzymali kolejną osobę poszukiwaną…
PATRZ: Pościg ulicami Bielawy. Policjanci ranni! [AKTUALIZACJA WIDEO]
15 grudnia 2024 roku, policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z powiatu dzierżoniowskiego pełnili służbę nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator. Około godziny 9:40 zauważyli kierującego volkswagenem, który popełnił wykroczenie podczas manewru wyprzedzania. Gdy funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania pojazdu, kierowca zignorował sygnały i rozpoczął ucieczkę ulicami miasta.
Dynamiczny pościg zarejestrowała kamera w policyjnym pojeździe służbowym. Na nagraniu widać wyraźnie, jak kierowca volkswagena popełnia szereg różnych niebezpiecznych dla innych wykroczeń drogowych, stwarzając tym samym zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu.
Do działań pościgowych w pewnym momencie włączyli się policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego, którzy przemieszczali się radiowozem oznakowanym. Na ulicy Bankowej w Bielawie uciekający pojazd uderzył nagle z impetem w policyjne auto służbowe. Niestety w związku z tym zdarzeniem dwóch funkcjonariuszy zostało przetransportowanych do szpitala, gdzie podczas udzielania im pomocy medycznej, zauważyli osobę poszukiwaną i chwilę później została zatrzymana.
Okazało się, że powodem ucieczki 49-letniego kierowcy był fakt posiadania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Natomiast jadący z nim 24-letni pasażer był poszukiwany. Podczas przeszukania pojazdu uciekinierów, jeden z funkcjonariuszy działając z policyjnym psem tropiącym, ujawnił w nim jeszcze kilka porcji amfetaminy.
Zatrzymani mężczyźni odpowiedzą teraz przed sądem za szereg poważnych naruszeń prawa, m.in. kierowca volkswagena za niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym, a także niezatrzymanie się do kontroli i posiadanie narkotyków, za które także odpowie pasażer.
Policjanci przypominają, że każda tego typu sytuacja stanowić może śmiertelne zagrożenie dla innych uczestników ruchu i prowadzić do nieodwracalnych w skutkach zdarzeń. Profesjonalne działania podjęte przez mundurowych, którzy to w trosce o bezpieczeństwo innych narazili własne życie i zdrowie,skutkowały wyeliminowaniem z ruchu skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcy oraz neutralizacją zagrożenia, jakie stwarzał na drodze dla innych. Poziom swojego zaangażowania potwierdzili jeszcze raz w tym samym dniu, gdyż w tkacie pobytu w szpitalu rozpoznali poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości mężczyznę i tylko dzięki ich czujności oraz szybkiej reakcji został zatrzymany.
asp. szt. Łukasz Dutkowiak
Rzecznik Prasowy KWP we Wrocławiu
Komentarze (24)
Kiedyś jeden już miał i go przywrócili, bo tata dużo wiedział.