[WIDEO/FOTO] "Pomoc jest, ale nie mogę spać, wraca trauma". Jak radzą sobie mieszkańcy Lądka-Zdroju w walce ze skutkami powodzi?

113 Zobacz galerię

Lądek Zdrój, jedno z najstarszych uzdrowisk w Polsce, znalazł się w tragicznym położeniu po powodzi, która nawiedziła miasto 15 września i w ciągu kilku godzin zniszczyła dorobek życia wielu mieszkańców. Miasto, które do tej pory kojarzyło się z ciszą, relaksem i pięknem przyrody, teraz zmaga się z trudną rzeczywistością.

Spacerując ulicami miasta, nie sposób nie odczuć emocji, które budzi widok zalanych domów, zerwanych mostów i zniszczonej infrastruktury. Na każdym kroku widać ból osób, które straciły wszystko – domy, oszczędności, wspomnienia. Żal miesza się z poczuciem bezsilności wobec potęgi żywiołu, który w ciągu kilku godzin dokonał tak ogromnych szkód.

W obliczu tragedii pojawiło się coś równie silnego. Solidarność. Po przejściu fali powodziowej do miasta zaczęli przybywać ratownicy: żołnierze, strażacy, policjanci, harcerze. Wszyscy oni, nie zważając na trudy z determinacją pracują nad oczyszczeniem miasta i pomagają mieszkańcom. Każda forma pomocy ma ogromne znaczenie - od usuwania gruzu po wsparcie mentalne dla tych, którzy stracili najwięcej.

Sami mieszkańcy Lądka Zdroju pokazali, jak ważna jest wspólnota. Pomagają sobie nawzajem, dzieląc się tym, co mają, oferując dach nad głową, ciepły posiłek czy po prostu słowa otuchy. W obliczu takiego kryzysu każdy gest wsparcia jest bezcenny.

Mimo bólu i straty, wśród mieszkańców widać nadzieję. Nadzieję, że razem, dzięki wzajemnej pomocy i solidarności, uda się odbudować to, co zostało zniszczone. Odbudować nie tylko infrastrukturę, ale także poczucie bezpieczeństwa i stabilności, które zostało zachwiane. Przed miastem długa droga do powrotu do normalności, jednak już teraz widać, że Lądek Zdrój, choć poraniony, nie podda się bez walki.

W niedzielę, 15 września silny nurt Białej Lądeckiej niszczył wszystko, co napotkał na swojej drodze. Fala powodziowa zabierała ze sobą części budynków, infrastruktury drogowej, uszkadzała mosty, zalewała budynki mieszkalne, lokale użytkowe, podwórka. Ogromną siłę żywiołu można zauważyć na ulicach zlokalizowanych w pobliżu rzeki - Widok, Łąkowej, Klonowej, Kościuszki czy Paderewskiego.

O swojej walce ze skutkami powodzi mieszkańcy opowiadają w materiale wideo poniżej:

/wideo, foto: doba.pl/