Gofry przed rajdem na orientację czy dopiero po nim? Oto jest pytanie! W Polanicy każda odpowiedź jest dobra

niedziela, 13.4.2025 11:27 1217 1

Pierwsze koty, a właściwie psy, za płoty! Rajd „Orientuj się! Z mapą i kompasem wokół Polanicy” to kolejny dowód, że Polanica-Zdrój jest nie tylko źródłem zdrowia, ale i aktywnego wypoczynku dla rodzin i... ich czworonogów. A że na co dzień żyjemy z nieodłącznymi smartfonami, które niezawodnie prowadzą nas od punktu A do punktu B, spacer, w którym główne role odgrywały kompas i mapa, był wielką frajdą.

Wyobraźcie sobie, że nie ma prądu i nie można naładować baterii urządzeń z nawigacją, albo nie działa system GPS, bo... Tu warto odpukać w niemalowane drewno! Weekendowa przygoda, czyli rajd na orientację, zorganizowany przez Teatr Zdrojowy w Polanicy-Zdroju, okazał się – jak to określił Marek Królikowski, społecznik i fantastyczny promotor regionalnej historii – w doskonałą lekcję terenoznawstwa.

Pan Marek wybrał się, by od innej strony zobaczyć uzdrowisko, z synem Dominikiem. Także po to, by razem odpocząć. A my patrzyliśmy wokół, jak rośnie rola ojców... To oni dla swych synów [i córek!] byli wzorami. – Tato, co to jest? – podsłuchaliśmy pytanie kilkunastolatka na widok kompasu. Padła odpowiedź: – To kompas i pokazuje północ. Odpowiedź na następne pytanie nie była już taka prosta. – Ale po co? – drążył syn.

Nie po to jednak, by stresować rodziców, w sobotę, 12 kwietnia, uczestnicy ruszyli na jedną z trzech tras, które przygotował Robert Runiewicz. W kilometrach nie było to dużo: nieco ponad 4, 7 i 11. Ważniejsze było, żeby odnaleźć specjalne punkty umieszczone na mapach. I choć panu Robertowi pomagał tłumaczyć, jak to zrobić, jego nastoletni syn, niektórzy ojcowie chcieli iść na skróty... Używali nawigacji w komórkach.

Każdy otrzymał mapę z oznaczonymi punktami kontrolnymi, które potwierdzano tzw. perforatorem. Nie wszystkim to się udało, ale ważne, że wszyscy dotarli na metę przy wiacie Ośrodka Wypoczynkowego „Rzemieślnik”. Tam cczekało na nich ognisko, zabawy edukacyjne i sprawnościowe z harcerzami „Pszczelich Jednostek” oraz ciepłe napoje i posiłek. Kiedy ostatni raz śpiewaliście przy ognisku?!

To nie pierwszy spacer na orientację w Polanicy-Zdroju. Dyrektor Teatru Zdrojowego Justyna Kuban przypomniała, że w ubiegłym roku odbył się już taki podczas cyklicznej imprezy „Na zdrowie!”. Mamy nadzieję, że teraz wpisze się do wiosennego kalendarza imprez w uzdrowisku. Mamy nadzieję, choć sami – nawet bez mapy i kompasu – zawsze tam trafiamy do jednego punktu: budki z goframi... Mniam! [kot]

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Podróżnik niedziela, 13.04.2025 16:13
Raczej budka z Donner Kebabem.