Let's Party! XXIV Biesiada Kół Gospodyń Wiejskich u „Kum” w Krosnowicach. Kto zrobił najlepsze faworki? [FOTO]

dzisiaj, 3 godz temu 717 1

Nie ma wątpliwości... Najlepsze faworki robi pani Krystyna Grabowska z Ołdrzychowic Kłodzkich, a najpulchniejsze pączki są w Bierkowicach. Nikt tak z kolei nie ugości Kół Gospodyń Wiejskich jak pani Halina Puk i „Kumy” z Krosnowic. W tamtejszej sali „Podhalanka” w piątek, 28 lutego, odbyła się tradycyjna ostatkowa biesiada Gminy Kłodzko. Były – oczywiście! – tańce, hulanka, swawola!

Wcześniej jednak wójt Zbigniew Tur powiedział witając gości, że cieszy się, bo po katastrofalnej w skutkach powodzi, która zniszczyła znaczną część gminy, wracają choćby tradycyjne spotkania, powoli „wraca normalność”. Samorządowcom dziękowała za to wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska, która zachwyciła się śpiewnikiem biesiadnym przygotowanym na tę imprezę, ale od tańców wymówiła się „innymi obowiązkami”.

To były jedyne przemówienia tego wieczoru, a zanim sala ruszyła w tan, wyróżnione zostały sołectwa, które zorganizowały „Świąteczne Centra Wsi”. Wójt Tur cieszył się, że – mimo niewesołej sytuacji – powstały one w 26 na 35 gminnych wsi. Grand Prix i premię tysiąca złotych otrzymały – tradycyjnie – Jaszkowa Dolna i „nowicjusze” ze Starego Wielisławia. Pozostałe miejscowości podzieliły się pierwszymi i drugimi miejscami.

Biesiadę jak zwykle dowcipnie prowadziła dyrektorka Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji Gminy Kłodzko Ewelina Ptak, a wyróżnienia wójtowi pomagał wręczać przewodniczący Rady Gminy Ryszard Jastrzębski. Nas zafascynowało, że im my jesteśmy starsi, panie na ostatkowych biesiadach są młodsze i piękniejsze, a karmią nie gorzej.  A sołtyski? Tak wyglądają nasze wsie: są uśmiechnięte i konsekwentne. [kot]

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

nowy dzisiaj, 53 min temu
Jest i nasza gwiazda lansu z Nowej Rudy.