Lodówki nie przeniósł, raju na ziemi nie obiecał... Kto na niego zagłosuje w wyborach?! Adrian Zandberg w Lądku-Zdroju

sobota, 29.3.2025 13:25 1630 6

Adrian Zandberg, lider Partii Razem, w Lądku-Zdroju zabiegał o poparcie w wyborach prezydenckich. Spotkał się z burmistrzem Tomaszem Nowickim i na konferencji prasowej z dwoma dziennikarzami. Czy naprawdę nie warto słuchać, co ma do powiedzenia? Wręcz przeciwnie.

„Ludzie mają dość pustej politycznej nap***dalanki między Platformą a PiS-em” – powiedział reporterowi Polskiego Radia, zanim przyjechał do Lądka-Zdroju. W naszym uzdrowisku lewicowy polityk nie wyrażał się już tak radykalnie. Mówił o przyszłości, która nie musi być świetlana.

Adrian Zandberg przekazał, że z burmistrzem Lądka-Zdroju rozmawiał o obronie cywilnej. Takiego zorganizowanego działania zabrakło podczas ostatniej powodzi i teraz budowa systemu, w którym każdy wie, co ma robić w sytuacji zagrożenia, jest niezbędna. Nie tylko w czasie powodzi.

Lewicowy kandydat na prezydenta nie straszył sytuacją międzynarodową, ale mówił, że powinniśmy szykować się na najgorsze. Tymczasem w jego mieście, w Warszawie, buduje się kolejne linie metra, które nie są przygotowane, by pełnić rolę schronów. Małe gminy też muszą je mieć.

Nas interesowało zdanie kandydata na temat budowy suchych zbiorników i związanych z tym wysiedleń mieszkańców kilku wsi. Adrian Zandebrg zaskoczył. Powiedział: nie będzie udawał, że się na wszystkim zna i nie wie, czy to konieczne, ale też nie wykluczył takiej możliwości.

Pytaliśmy go też o wysokie bezrobocie w powiecie kłodzkim, jeszcze przed powodzią wynosiło ono około 12 proc. Tu kandydat zwrócił uwagę na konieczność inwestycji i tego, że powinny być one traktowane na równi ze zbrojeniami i wyłączone z tzw. procedury nadmiernego deficytu UE.

Adrianowi Zandbergowi w Lądku-Zdroju towarzyszyła posłanka Paulina Matysiak, która razem z posłem PiS założyła stowarzyszenie „Tak dla Rozwoju”. Posłanka z Kutna była już w Kłodzku w październiku 2023 [więcej TUTAJ]. Tym razem chwaliła rozwój kolei na Dolnym Śląsku. [kot]

PS Przy okazji konferencji prasowej pana Adriana dowiedzieliśmy się, dlaczego przeszło pół roku po powodzi na lądeckim rynku jest jeszcze tyle gruzu, a dziura goni dziurę. Kamienie mają po prostu służyć do obciążania wyborczych dekoracji. By ich wiatr nie rozgonił. Proste?

Przeczytaj komentarze (6)

Komentarze (6)

Wyborca wczoraj, 15 godz temu
Wolę Mentzena, ale może wyborcy rotacyjnego Szymona się zgodzą.
rysiu 67 wczoraj, 16 godz temu
zobaczymy po wyborach jakimi sciezkami pojda wyborcy
Ja niedziela, 30.03.2025 17:28
Precz z komuną!
sobota, 29.03.2025 17:07
Zandberg szybko przeistoczy kotlinę w park narodowy. Czas zwinąć to...
ano niedziela, 30.03.2025 17:38
KOTLINA KŁODZKA to zaledwie fragment ZIEMI KŁODZKIEJ ....
Iwona sobota, 29.03.2025 15:49
Lewicowy kandydat u dawnego lokalnego lidera PIS. Takie...