Nowy wóz dla OSP Krosnowice. Są jeszcze dobrzy ludzie... A biznes? Jest solidarny z powodzianami! [FOTO]

Tam gdzie państwo nie może, a może czasami nie chce, wkraczają dobrzy ludzie. Ochotnicza Straż Pożarna w Krosnowicach otrzymała nowoczesny wóz strażacki przekazany przez spółkę Holcim Polska. MAN TGM 18.320 4x4 kosztował... 1,3 mln złotych! Skąd taki hojny dar? Ta historia ma piękny, ludzki wymiar...

– Nad Krosnowicami zaświeciło słońce – powiedział wójt Gminy Kłodzko Zbigniew Tur. I bynajmniej nie komentował tu pogody, a dzień był naprawdę piękny, wiosenny, najcieplejszy w tym roku. Także Krosnowice dotknął wrześniowy kataklizm, strażacy stracili przeszło 20-letni wóz, a od czwartku, 6 marca, ma taki, że tylko zazdrościć. Warto też podkreślić, że to drugi nowy wóz, którym po powodzi strażacy z tej gminy.

O przekazaniu w grudniu lekkiego samochodu OSP Żelazno pisaliśmy TUTAJ. I wtedy, i teraz w zdobycie środków na niezbędny dla strażaków sprzęt zaangażował się prywatny biznes. Tym razem jednak, jak to określił w Krosnowicach Grzegorz Szczęśniak, właściciel firmy z Bielska-Białej, która przygotowała wóz dla naszej OSP, Maciej Sypek, prezes Holcim Polska, wszedł na „nowy poziom”. A wszystko przez babcię...

Podczas poprzedniej wielkiej wody, w 1997 roku, 14-letni wówczas Maciek był w Ołdrzychowicach Kłodzkich, u swojej babci właśnie. I już wtedy widział, ile znaczy przy walce z żywiołem zaangażowanie druhów z OSP. Teraz, już jako prezes wielkiej firmy, która zatrudnia około 2 tys. osób, mówi,  jak niezastąpiona jest pomoc strażaków w takich sytuacjach. – Chcemy okazać nasze uznanie dla ich codziennej pracy – tłumaczy dar.

Suma powoduje zawrót głowy: 1,3 mln złotych. Marszałek województwa dolnośląskiego Paweł Gancarz zwrócił uwagę, że „przecież nie musieli dać”. I podkreślił znaczenie tej solidarności. – Są jeszcze dobrzy ludzie –  ocenił po prostu Adam Jaśnikowski, przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. A proboszcz z Krosnowic ks. Adam Łyczkowski zmówił za dobrodzieja zdrowaśkę.

To nie koniec zaangażowania firmy kierowanej przez Macieja Sypka w naszej okolicy. Wprost z Krosnowic, w towarzystwie Adama Jaśnikowskiego i Piotra Wdowiaka, pojechał do Lądka-Zdroju, by rozmawiać o wsparciu odbudowy gminy po powodzi. „Podczas długiej, dobrej rozmowy zadeklarował bezpośrednie zaangażowanie” – przekazał potem z entuzjazmem burmistrz Tomasz Nowicki. Wróćmy do Krosnowic.

Wójt Tur mówił, jaką potęgą w jego gminie są OSP. Działają w 11 miejscowościach, jest w nich 200 druhów oraz 160 członków młodzieżowych drużyn pożarniczych, czyli młodzieży do 18 lat. W budżecie gmina przeznacza na ten cel zwykle milion złotych, ale w tegorocznym... Aż sześć! Jeszcze przed powodzią zdecydowano bowiem o budowie dwóch nowych remiz strażackich. Czujecie się bezpieczniej? My tak!

Sam samochód wzbudza zainteresowanie nie tylko chłopców. To – w nomenklaturze strażackiej – średni samochód ratowniczo-gaśniczy zaprojektowany z myślą o szybkim reagowaniu w trudnym terenie i ekstremalnych warunkach pogodowych, co ma znaczenie w naszej okolicy. Ma nie tylko napęd 4x4, ale także wzmocnioną konstrukcję. Docenili to i kapelan ks. Bartłomiej Łuczak, i wicewojewoda Artur Jurkowski.

Najważniejsi są jednak ludzie, właśnie druhowie. Za ich akcje w czasie powodzi dziękował st. bryg. Rafał Chorzewski, komendant powiatowy PSP w Kłodzku, a za aktywność na co dzień sołtys Krosnowic Urszula Borkowska. My wróćmy jeszcze do Macieja Sypka. Grzegorz Szczęśniak zwrócił uwagę, że dużo się mówi o odpowiedzialności społecznej biznesu. Prezes Holcim Polska wszedł na „nowy poziom”. Kto dołączy? [kot]

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Mieszkaniec wczoraj, 4 godz temu
Super dar! Oby więcej takich ludzi! Dziękujemy! A może by Pan...