Ponad 10 kilogramów zakazanych substancji trafiło do policyjnego depozytu. „Właściciel” miał je właśnie pakować

5 Zobacz galerię

Funkcjonariusze z Kłodzka i Kudowy-Zdroju zatrzymali 53-letniego mężczyznę, który w mieszkaniu posiadał znaczną ilość konopi [innej niż włókniste], amfetaminę i metamfetaminę. Policjanci udowodnili, że zajmował się on również ich dystrybucją. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Na wniosek prokuratora został przez sąd tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Skrupulatna praca kłodzkich policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, doprowadziła ich na trop dilera. Jak ustalili kryminalni, narkotyki mogły znajdować się w mieszkaniu, którym dysponuje 53-latek. Szybko okazało się, że mieli rację. W akcję zaangazowali przewodnika z psem służbowym z Zakładu Karnego w Kłodzku. 

Pod wskazanym adresem w łazience znaleźli znaczną ilość ziela konopi [innej niż włókniste] oraz białego proszku. Przeprowadzone badanie wstępnie potwierdziło, że ujawniona substancja to nic innego jak amfetamina, metamfetamina oraz marihuana. Weryfikacji podlega teraz źródło pochodzenia zabezpieczonych narkotyków.

Jak ustalili śledczy, z zabezpieczonych ponad 10 kilogramów narkotyków można było przygotować kilkadziesiąt tysięcy porcji handlowych. W mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli wagi elektroniczne, woreczki foliowe, telefony komórkowe oraz pieniądze – ponad 200 tysięcy złotych. Policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego 53-letni podejrzany z  powiatu kłodzkiego usłyszał już zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Ponadto w toku prowadzonych czynności służbowych policjanci udowodnili, że na początku roku zajmował się on również dystrybucją zakazanymi środkami.

Policja przypomina, że przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii nie pozostawiają wątpliwości. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Handel narkotykami zagrożony jest karą do 8, a nawet do 12 lat pozbawienia wolności. [-]