Spójrzcie na Kłodzko przez różowe okulary pracowni Kolektywu Piękniej. Od soboty jest takie bajkowe miejsce
Zapowiadaliśmy, że w Kłodzku będzie piękniej? I słowa dotrzymaliśmy! Od soboty, 5 kwietnia, w suterenie przy placu Władysława Jagiełły 3 działa wyjątkowa pracownia artystyczna. Dlaczego bajkowa? Bo tyle się w niej mieści. Jest jak Narnia, do której wejście znają tylko specjalni goście. My zdradzimy, jak tam trafić, a przede wszystkim – po co. To bajka dla dorosłych.
Przypomnijmy najpierw, że niespełna rok temu pisaliśmy: Fio Lendzion i Filip Wołowski chcą, by na ulicach Kłodzka było piękniej [więcej TUTAJ]. Uwierzyliśmy tej wyjątkowej parze, bo – wsparta przez młodzież – odmieniła oblicze ponurej bramy, która prowadzi na zaplecze Kłodzkiego Ośrodka Kultury. – Nie masz gdzie próbować tworzyć, przyjdź do nas – mówił wtedy Filip. Teraz to „do nas” ma adres.
Zajrzyjcie tam dziś... Kim są nasi bohaterowie? Fio to malarka i pisarka, a Filip – rekin reklamy z Warszawy, którzy jakiś czas temu zamieszkali na ziemi kłodzkiej. Poważni ludzie niepoważnie zakręceni! Dużo u nich się będzie działo. Koncerty? Już w sobotę, 12 kwietnia. Świetlica dla dzieci? Od 17 do 19 kwietnia, kiedy szkoły będą mieć wolne, a rodzice utoną w przedświątecznym amoku. Warsztaty? Już się można zapisywać.
Wszystko dla wszystkich, czyli... dla nikogo? Nic z tych rzeczy. Pierwsze warsztaty glinolepienia już 8 kwietnia. Dla dorosłych przed południem, czyli świetna propozycja dla seniorów. Popołudniową porą dla dorosłych z dziećmi. Na otwarciu pracowni widzieliśmy, jak świetna to propozycja dla ojców z córkami czy synami. Nie wiecie, jak interesująco spędzać czas z dziećmi i budować z nimi bezcenną więź? Artyści was poprowadzą.
Planują też coś dla prawdziwych mężczyzn: warsztaty bębniarskie tylko dla nich! Żadnych kobiet! Kalendarz jest pełny propozycji, ale... Chcecie tam zrobić coś swojego? Pogadajcie z Fio i Filipem, a dogadacie się. To także dobre miejsce, by zrobić w nim urodziny dziecka. Znajdzie się dobre [i zdrowe!] co nieco. A animacja? Pierwsza klasa. Żeby nie było za słodko... Jakich płyt można posłuchać? My odkryliśmy winylowy rarytas.
„The End of The F***ing World” Grahama Coxona z zespołu Blur! Jak się zapisać na zajęcia? Pewna biurokracja jest niezbędna. Znajdźcie profil Piękniej na Facebooku albo Instagramie, a tam numer telefonu i adres mailowy do Fio. Można też po prostu zajrzeć do pracowni. Trafić jest łatwo i niełatwo. Trzeba zapomnieć o samochodzie, podejść na plac Władysława Jagiełły 3, ujrzeć różowe kraty i zejść po błękitnych schodkach.
Tam traficie w inny świat pełen pięknych i prostych jednocześnie przedmiotów. Kierujcie się... nie, nie do recepcji [jakby się wydawało], ale ku sercu pracowni. Czy będą tam takie smakołyki, jak na sobotnim otwarciu? Nie obiecujemy. Z pewnością jednak powitani zostaniecie z uśmiechem, oprowadzeni po pracowni i – jeśli będziecie mieć szczęście – zaprowadzeni do Narnii. Hasło: „Pankrok cały rok”. [kot]
Komentarze (0)