Warto dzielić się dobrocią nie tylko od święta. W Dusznikach-Zdroju wszyscy są dziś z Nadią! Dołączycie?

dzisiaj, 7 godz temu 714 0

Pomóż na zebrać środki na leczenie Nadii... Pod tym hasłem przez całą sobotę, 22 lutego, w Dusznikach-Zdroju odbywa się wielki charytatywny festyn. Nudy nie będzie, bo Nadia to przecież „czort”. Przypomnijmy jej wzruszającą opowieść...

Historia 6-letniej Nadii Wawrzyniak nie pozwala obojętnie przejść obok dramatu i jej, i jej rodziców. To starsi koledzy, strażacy z Dusznik-Zdroju, nazywają ją „czortem”. Mama Sylwia, skarbnika w OSP Duszniki-Zdró i tato Szymon, zastępcą naczelnika w tej jednostce, wierzą w przyszłość, choć ich córeczka zachorowała na ostrą białaczkę limfoblastyczną.

Podczas Wszystkich Świętych mama zauważyła, że Nadia ma powiększone węzły chłonne. Lekarz przepisał antybiotyk na przeziębienie. Sytuacja się jednak pogorszyła. Tym razem lekarz skierował ją na badania, wyniki były złe. Jeszcze tego samego dnia trafili do Przylądka Nadziei, gdzie rozpoczął się proces diagnostyczny. Tam usłyszeli diagnozę, która przewróciła ich życie do góry nogami.

Teraz Nadia jest w trakcie pierwszego cyklu chemioterapii. Na szczęście znosi ją bardzo dobrze – nie ma skutków ubocznych, a jej energia i radość życia są niezmienione. Biega po szpitalnych korytarzach, uśmiecha się i rozmawia z każdym, kogo spotka. Jej siła i pogoda ducha dają  nadzieję, że mimo trudności, rodzice wierzą w przyszłość. W domu czeka na nią młodsza, 3-letnia siostrzyczka.

Licytacje dla Nadii znajdziecie TUTAJ. Możecie też ofiarować swoje datki na zbiórkach: https://dzieci.naratunek.org/nadia-wawrzyniak/ lub https://zrzutka.pl/e3xubg.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)