Mieszkaniecczwartek, 06.03.2025 12:24
A auta z drewnem, trzebienie lasów trwa radośnie nadal. Dziękujemy wam leśnicy.
obserwatorczwartek, 06.03.2025 14:25
Brzmi to tak samo jak pretensje do hydraulików, że podrożała woda ...
Mieszkaniecpiątek, 07.03.2025 14:37
No nie, bo wycinka drzew i budowa dróg leśnych, które podczas opadów stają się rynnami są bezpośrednią przyczyną powodzi a przynajmniej znacząco wypłynęły na jej wielkość. W Masywie Śnieżnika te wycinki są bardzo intensywne, co leśnicy nazywają "wymianą drzewostanu". A to zwykłe cięcie. Drzewa trzymają wodę, jak ich nie ma, to wszystko szybko spływa na dół. Niby wiadomo, ale dolary ważniejsze.
Janpiątek, 07.03.2025 07:08
Artykuł jest tak napisany że nie wiadomo o co chodzi. Krótka piłka zbiorniki będą czy nie?
doba.pl/dklpiątek, 07.03.2025 08:40
proszę może przeczytać jeszcze raz, a znajdzie pan odpowiedź.
Janpiątek, 07.03.2025 09:22
Przeczytałem. Nadal nie potrafię wysnuć wniosku czy zbiorniki będą czy nie. Domysły, pytania, refleksje, wątpliwości, rozmowy, konsultacje, kłótnie- są. Jednoznacznej odpowiedzi czy i kiedy powstaną zbiorniki - brak.
doba.pl/dklpiątek, 07.03.2025 09:41
a doradzi pan, skąd autor tekstu ma to wiedzieć?
czwartek, 06.03.2025 10:53
Czyli czekamy na następną powódź...
Komentarze (8)