[FOTO] Nielegalne wysypisko przy rzece
Apelują władze gmin, apelują ekolodzy, leśnicy zastawiają pułapki, strażnicy karają mandatami- wszystkie te działania nadal jednak nie przynoszą pożądanego skutku, a mieszkańcy podrzucają swoje śmieci a to do lasu, a to na pole lub w okolicy rzeki. Tym razem nielegalne śmietnisko powstało za działkami na wyjeździe ze Świdnicy w stronę Bystrzycy Dolnej.
Oczom spacerującego wzdłuż Bystrzycy pana Tomka ukazał się widok góry odpadów, beztrosko pozostawionych przez jakiegoś mieszkańca.
- Wiem, że sprawa nielegalnych wysypisk jest co jakiś czas maglowana, ale widać, że nikt z tym nic nie robi i z ludźmi którzy tworzą te wysypiska. Dziś z rana postanowiłem wybrać się z dziećmi na spacer wzdłuż rzeki Bystrzycy. Wybraliśmy się na odcinek, który znajduje się za działkami na wylocie że Świdnicy na Bystrzycę Dolną. To co tam zobaczyliśmy to przechodzi ludzkie pojęcie, totalne wysypisko śmieci. Po workach i odpadach widać, że niektóre są nowe - opisuje nasz Czytelnik i na dowód przesyła zdjęcia.
Rzeczywiście widać na nich śmieci: butelki plastikowe i szklane w drewnianym "boksie", części karoserii samochodowej. Części z nich niestety pływała w rzece.
- Nie byłem w stanie wytłumaczyć dzieciom dlaczego ludzie tak robią, zanieczyszczają środowisko, bo na określenie takich ludzi cisną się twarde słowa. Kiedy się wreszcie skończy ten proceder, gdzie są służby pilnujące tego tematu? Czy są jakieś? - pyta pan Tomek.
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)