[FOTO] Pobili policjantów. „Łowcy głów” zatrzymali 26-letniego Adama S.
Wrocławscy funkcjonariusze z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób zatrzymali 26-latka, który ponad 2 lata temu dopuścił się czynnej napaści na policjantów i pomimo zasądzonej kary pozbawienia wolności, unikał wykonania wyroku.
PRZYPOMNIJMY:
Do 10 lat bezwzględnej odsiadki grozi dwóm mieszkańcom Pastuchowa, którzy pobili policjantów na służbie. Obaj w chwili zdarzenia byli pod wpływem alkoholu.
W sobotę 12 września 2020 roku patrol dostał wezwanie ok.godz. 18 do miejscowości Pastuchów. Tam dwaj krewcy mieszkańcy, ojciec (47 lat) i syn (25 lat) rzucili się na policjantkę i policjanta.
- Patrol został wezwany do interwencji, w której doszło do naruszenia nietykalności cielesnej jednego z mieszkańców przez ustalonego sprawcę - informuje Szymon Szczepaniak z KPP Świdnica.
Jeden z podejrzanych został zatrzymany od razu, drugi dzięki działaniom operacyjnym zaraz po zdarzeniu. Obaj przebywają w policyjnym areszcie i czekają na przedstawienie zarzutów. Za napaść na policjantów grozi im do 10 lat więzienia.
Poszkodowani mundurowi otrzymali pomoc medyczną i na szczęście nie doznali żadnych poważniejszych obrażeń. Tego samego dnia opuścili szpital.
Adam S. przez dwa lata ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Sąd Rejonowy w Świdnicy wydał za nim list gończy, dlatego sprawą zajęli się wrocławscy „łowcy głów”. Wykorzystując metody pracy operacyjnej, ale przede wszystkim opierając się na doświadczeniu w tym zakresie, ustalili miejsce przebywania mężczyzny i zatrzymali go. Teraz 26-latek nie uniknie odpowiedzialności za popełnione czyny i najbliższe 2 lata i 6 miesięcy spędzie w zakładzie karnym.
- Funkcjonariusze z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu poprzez dynamiczne i skuteczne działania zatrzymali poszukiwanego listem gończym 26-letniego mieszkańca gminy Jaworzyna Śląska, który to we wrześniu 2020 r. dopuścił się czynnej napaści na funkcjonariuszy Policji. Do zdarzenia, za które mężczyzna był poszukiwany, doszło podczas interwencji na terenie jednej z miejscowości powiatu świdnickiego. Przypomnijmy - w sobotę 12 września 2020 roku świdniccy policjanci zostali wezwani na interwencję. Powodem wezwania było uszkodzenie ciała jednego z mieszkańców przez ustalonego sprawcę. W trakcie podjętych czynności funkcjonariusze zostali zaatakowani przez dwóch mężczyzn, mieszkańców powiatu świdnickiego. Zgromadzony wtedy materiał dowodowy ukazał, z jaką agresją i brutalnością ze strony napastników zmierzyli się interweniujący policjanci. Pomimo tego jeden z mężczyzn został zatrzymany na miejscu zdarzenia, drugi zaś niedługo potem. Nietrzeźwi wówczas mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Zebrany w śledztwie materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na przedstawienie zatrzymanym zarzutów min. czynnej napaści na funkcjonariuszy oraz ich znieważenia - informuje asp. Aleksandra Pieprzycka z dolnośląskiej policji.
Sąd Rejonowy w Świdnicy wydał list gończy wobec młodszego z mężczyzn, ponieważ unikał on wykonania wydanego wobec niego w tej sprawie wyroku. Wtedy tym tematem zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób komendy wojewódzkiej.
Przeprowadzone zintensyfikowane działania i wykorzystane metody wrocławskich funkcjonariuszy pozwoliły ustalić miejsce przebywania poszukiwanego. Został on namierzony kilka dni temu i zatrzymany. Teraz nie uniknie już odpowiedzialności na popełnione czyny i najbliższe 2 lata i 6 miesięcy spędzi w zakładzie karnym.
FOTO Archiwum Doba.pl, Dolnośląska Policja
Przeczytaj komentarze (11)
Komentarze (11)