[FOTO] Podniesiony stan wód w gm. Marcinowice
Ostatnie intensywne opady deszczu nastręczają wielu problemów mieszkańcom południowej i zachodniej Polski. Sobota i godziny nocne to czas wytężonej pracy m.in. strażaków i ochotników w kotlinie kłodzkiej gdzie zalane zostały m.in. Krosnowice. W gm. Marcinowice stan wód również wzrósł.
W sobotę 20 czerwca i niedzielę 21 czerwca w związku z prognozowanymi i obserwowanymi burzami i intensywnymi opadami deszczu IMGW-PIB wydał ostrzeżenia hydrologiczne 3 stopnia dla województwa śląskiego, małopolskiego, wschodniej części woj. opolskiego oraz dla południowych i północnych zlewni woj. dolnośląskiego. Ostrzeżenia 2 stopnia wydano dla zlewni w woj., dolnośląskim, opolskim i częściowo w wielkopolskim. Dla centralnej i wschodniej Polski obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego stopnia. Najwyższe przekroczenia stanów alarmowych w dorzeczu Odry notowano na stacji wodowskazowej Kłodzko na Nysie Kłodzkiej (maksymalnie o 94 cm) w województwie dolnośląskim oraz na stacji wodowskazowej Zgorzelec na Nysie Łużyckiej (maksymalnie o 71 cm) w województwie dolnośląskim.
W ciągu najbliższych dni najwyższe wzrosty będą obserwowane w miejscach wystąpienia opadów burzowych, oraz związane ze spływem wód z górnych części zlewni. W rejonie górnej i środkowej Odry mogą wystąpić ponowne wzrosty stanów wody. Największe na dopływach górnej Odry i Odrze, lokalnie ponad 100 cm powyżej stanu alarmowego. Również wzrosty w zlewni Nysy Kołodziej, lokalnie do 100 cm ponad st. alarmowy. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo lokalnych powodzi.
- W związku z intensywnymi opadami deszczu i wzrostami stanów wód informujemy, że gminny zespół zarządzania kryzysowego jest w stałym kontakcie z odpowiednimi służbami. Od kilku dni stale monitorowany jest stan wód, a w razie konieczności zabezpieczone są zarówno piach jak i worki dla mieszkańców. Obecnie sytuacja jest stabilna. Jednostki ochotniczych straży pożarnych są w pogotowiu. Prosimy o śledzenie aktualnych komunikatów - informuje UG Marcinowice na swoich stronach.
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)