67-latka uwierzyła, że pomaga synowi. W rzeczywistości przekazała pieniądze przestępcom

Kolejna mieszkanka naszego powiatu została oszukana. Kobieta myślała, że pomaga synowi, a w rzeczywistości przekazała swoje oszczędności na konto oszustów.

Do Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy zgłosiła się 67-letnia mieszkanka Świdnicy, która poinformowała, że została oszukana przez osobę podającą się za jej syna. Kobieta otrzymała z nieznanego numeru wiadomość SMS, z której wynikało, że telefon syna wpadł do „ubikacji”  i uległ całkowitemu uszkodzeniu, w związku z czym mężczyzna nie ma dostępu do swojego konta bankowego. Rozmówca poprosił o pomoc finansową na zakup nowego urządzenia, przekazał numer konta. Kobieta miała wątpliwości co do autentyczności rozmowy, ale mimo to przelała środki na wskazany rachunek. Przestępca próbował namówić pokrzywdzoną na kolejne transfery, ale 67-latka zorientowała się, że została oszukana. Zadzwoniła do "prawdziwego" syna i jej przypuszczenia się potwierdziły.

- Apelujemy o ostrożność i rozwagę! Często stosowaną przez oszustów metodą jest podszywanie się pod znajomych czy rodzinę i zwracanie się z prośbą o pilną pożyczkę. Aby nie paść ofiarą oszustów radzimy weryfikować czy taka wiadomość jest prawdziwa. NIE ŚPIESZMY SIĘ Z PRZELEWEM! Najpierw skontaktujmy się z nimi telefonicznie i upewnijmy się, czy faktycznie to oni potrzebują tego rodzaju pomocy. Nie kierujmy się pośpiechem, lecz zdrowym rozsądkiem! - apeluje asp. Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.