Burmistrz musi sprostować pomówienia
Sytuacja odwróciła się i to obecny burmistrz - jak nakazał sąd przeprowadzając sprawę w trybie wyborczym - ma sprostować oskarżenie wobec byłego burmistrza Strzegomia. Chodzi o pomówienia jakie pojawiły się w internecie i później wystosowanym do mediów komunikacie.
Sprawa pomówień wystosowanych w kierunku obecnego burmistrza Strzegomia Zbigniewa Suchyty, który twierdzi, że ich autorem jest jego rywal w walce o to stanowisko Lech Markiewicz, trafiła przed sąd. Burmistrz w swoim piśmie obwieścił, że prokuratura ustaliła numer kontaktowy telefonu, z którego zamieszczane były obraźliwe wpisy w sieci i którego właścicielem rzekomo miał być Lech Markiewicz. Ex burmistrz i startujący również i w tych wyborach kandydat, w celu oczyszczenia z zarzutów, wystąpił do sądu. Przeprowadzono proces w przyspieszonym trybie wyborczym.
- Sąd zakazał rozpowszechniania tych treści Panu Suchycie i nakazał mu sprostowanie. Burmistrz ma 24 godziny na złożenie zażalenia - wyjaśnia Agnieszka Połyniak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Świdnicy.
mm
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)