Był przekonany, że pożycza pieniądze koledze. W rzeczywistości o środki prosili oszuści

środa, 25.9.2024 08:00 383 0

Oszuści wymyślają przeróżne metody manipulacji, aby przejąć nasze oszczędności. Jedna z nich polega na przekonaniu ofiary do przesłania środków na wskazane przez nich konto, podszywając się pod bliską poszkodowanemu osobę.

Do świdnickiej komendy zgłosił się 30-latek, który został oszukany właśnie w takich okolicznościach. Oszust włamał się na konto jego kolegi na portalu społecznościowym  i przysłał do poszkodowanego wiadomość z prośbą o udostępnienie kodu BLIK w kwocie 500 złotych zapewniając, że odda środki tradycyjnym przelewem. Nie wzbudziło to podejrzeń 30-latka, ponieważ w przeszłości pożyczał koledze pieniądze w podobny sposób.

Mężczyzna udostępnił kod, ale po chwili otrzymał kolejną prośbę, którą oszust uzasadniał "jakimś błędem na stronie". Zapewniał również, że pierwsza kwota na pewno wróci na konto. Poszkodowany udostępnił więc kolejny kod BLIK, również w kwocie 500 złotych.

Niebawem do 30-latka zadzwonił jego kolega i powiedział, że włamano się na jego konto na mediach społecznościowych i zaapelował, żeby nie wysyłać żadnych pieniędzy. Niestety było już za późno. Dopiero wtedy 30-latek zrozumiał, że padł ofiarą przestępców. Stracił łącznie 1000 złotych.

- Apelujemy o rozsądek i ostrożność! Zanim prześlemy komukolwiek pieniądze lub przekażemy kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Skontaktujmy się telefonicznie lub osobiście z córką, synem, koleżanką czy znajomym z pracy i upewnijmy się czy naprawdę ten ktoś potrzebuje naszej pomocy! - apeluje asp. Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

/KPP w Świdnicy, foto: doba.pl/

Dodaj komentarz

Komentarze (0)