[WIDEO] O krok od linczu. 22-latek podejrzewany o zabójstwo dziecka przesłuchany, usłyszał zarzut
Świdnica, godzina 20. Pod Prokuraturą Okręgową zbierają się ekipy telewizyjne, lokalni dziennikarze. Gęstnieje także tłum zwykłych mieszkańców. W trakcie trwania konferencji na sygnałach podjeżdża kilka nieoznakowanych radiowozów. W środku znajduje się podejrzewany o brutalne morderstwo i gwałt, 22-latek.
Mężczyzna musiał być zaskoczony samym zatrzymaniem, ponieważ policjanci prowadzili go zakutego w kajdanki, ubranego jedynie w koszulkę i bieliznę.
Chwilę przed tym prokurator Mariusz Pindera potwierdził zatrzymanie domniemanego sprawcy, nie podając w zasadzie żadnych szczegółów. Co zadziwiające takich oporów nie miał Mariusz Ciarka z Komendy Głównej Policji, który 20 minut wcześniej w stacji tvn podał wiek zatrzymanego i kilka innych mniej ważnych detali. Panował w tym momencie ogromny chaos informacyjny.
22-letni Jakub A. miał znać swoją ofiarę. Był znajomym matki, mieszkał we Wrocławiu, w dzielnicy Krzyki. Stąd też dziewczynka bez problemu miała wsiąść do samochodu swego oprawcy. A ten był wyjątkowo brutalny. Zgwałcił 10-latkę, zadał jej ponad 30 ciosów nożem. Miał zacierać ślady. Policja przyznaje, że od początku był jednak w kręgu osób podejrzanych, choć nie jest mieszkańcem powiatu świdnickiego.
Śledczy w nocy postawili mężczyźnie zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. 22-latek przyznałssię do winy. Około godziny 1 w nocy przesłuchanie zakończyło się. Na pomoc wezwano posiłki policji z Wrocławia. Doszło też do pewnej mistyfikacji. Od tylnego wyjścia wyprowadzono pozoranta, zaś bocznym prawdziwego podejrzanego. Wszystko po to, by uniknąć samosądu, choć i tak w stronę policji i 22-latka poleciały cegłówki i kamienie a tłum skandował, by "mordercę oddać w ich ręce".
Dziś przeprowadzane będą kolejne czynności z udziałem podejrzewanego. Rano odbyła się wizja lokalna. Prokuratura pewnie jeszcze dziś wystąpi na pewno do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt. Grozi mu dożywocie.
Przeczytaj komentarze (78)
Komentarze (78)
u.be&v=C6z3UX0NV5A