Dziwne znaki na drzewach
Od kilku miesięcy w lasach Nadleśnictwa Świdnica na drzewach pojawiają się niemieckojęzyczne napisy. Biorąc pod uwagę tragiczną historię okolic w jakich są zamieszczane, budzą one lekki niepokój wśród ludzi.
Napisy w różnych kolorach "zdobią" drzewa głównie w leśnictwach Zagórze, Bojanice, Złoty Las, Lutomia, Piskorzów. Jak informuje Nadleśnictwo - próby ustalenia sprawców do tej pory nie odniosły skutków, a "obrazki" te wzbudziły niepokój miejscowej ludności.
- Z informacji przez nas zebranych wynika, że mogą to być stare zwyczajowe nazwy tych miejsc. Mając na uwadze, że są to Góry Sowie o tragicznej historii pobudza tylko wyobraźnię. Powstały już legendy mówiące, że to Niemcy sobie coś oznaczają, a w dodatku napisy, których jest więcej jak kilkanaście, białą czy czerwoną farbą nie wyglądają estetycznie - mówi Jan Dzięcielski, Nadleśniczy Nadleśnictwa Świdnica.
Bierweg, to jednak obok wielu ścieżek poniemieckich jak Schwindel Buche, Krokodil Fichte,Eulenlinde, czy Haselweg, więc wielce prawdopodobne, że ktoś będąc w posiadaniu starych map, na własną rękę tworzy ścieżki turystyczne.
- Prosimy o kontakt ludzi, którzy mogą coś wiedzieć w tym temacie Jednocześnie informujemy, że można takie miejsca oznakować w sposób estetyczny w porozumieniu z Nadleśnictwem, dlatego zachęcamy do odwiedzin naszej placówki osobę/y to czyniące - mówi nadleśniczy.
MM
Przeczytaj komentarze (6)
Komentarze (6)