[FOTO] Billboardy wspierające zawieszonych sędziów na świdnickich przystankach
Na świdnickich przystankach pojawiły się billboardy wspierające sędziów (Tulei, Juszczyszyna i Morawiec), którzy zostali zawieszeni przez Izbę Dyscyplinarną przy Sądzie Najwyższym.
W przypadku Igora Tulei początek kłopotów sędziego miał miejsce przed kilkoma laty. W 2016 roku prokuratura wystąpił z wnioskiem o uchylenie mężczyźnie immunitetu z uwagi na podejrzenie ujawnienia informacji ze śledztwa oraz danych i zeznań świadka, które naraziły bieg postępowania ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., dwukrotnie umorzonego przez prokuraturę. W grudniu 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie pod przewodnictwem Igora Tulei, uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia udzielił wówczas mediom zgody na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu. To nie spodobało się śledczym a powołana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna do wniosku prokuratury się przychyliła.
Bezterminowo ta sama izba zawiesiła w obowiązkach również Pawła Juszczyszyna za próbę zbadania legalności nowej KRS i statusu powołanego przez nią sędziego. Jeśli zaś chodzi o sędzię Beatę Morawiec Izba Dyscyplinarna nie uchyliła jej ostatecznie immunitetu. Prokuratura Krajowa chce kobiecie postawić za to zarzuty karne.
- Opierając się na zeznaniach osób – które same miały problemy prawne – założył, że sędzia wzięła łapówkę w postaci telefonu komórkowego. Miała go przyjąć za korzystny wyrok. Prokurator zarzuca też sędzi, że przyjęła 5 tys. zł wynagrodzenia za fikcyjną opinię. Problem w tym, że sędzia opinię napisała. I ujawniła ją na Twitterze. Co spotkało się z ostrą reakcją prokuratury, która weszła do niej rano do domu i pod groźbą nielegalnego przeszukania zabrała jej komputer. Potem sąd orzekł, że prokuratura złamała chroniący sędzię immunitet, a wydana zgoda na przeszukanie była bezprawna - opisuje Oko.press.
Zdjęcia z przystanków pojawiły się na profilu społecznościowym prezydent Świdnicy, Beaty Moskal-Słaniewskiej.
- Miasto nieodpłatnie udostępniło powierzchnie reklamowe - tłumaczy rzeczniczka, Magdalena Dzwonkowska.
Przeczytaj komentarze (20)
Komentarze (20)