Chciała zainwestować w akcje koncernu naftowego, straciła oszczędności
Do świdnickich policjantów zgłosiła się 64-latka, który padła ofiarą oszustów. Kobieta na przeglądając wirtualne strony zauważyła reklamę dotyczącą inwestycji w akcje koncernu naftowego. Wypełniła formularz podając swój numer telefonu. Po jakimś czasie zadzwonił do niej rzekomy konsultant, za namową którego kobieta zainstalowała program do zdalnego kierowania urządzeniem. 64-latka straciła blisko 8 tysięcy złotych.
- Wczoraj 21 marca br. do świdnickich policjantów zgłosiła się 64– letnia mieszkanka naszego powiatu, która została oszukana. Jak wynikało z jej relacji na jednej z wirtualnych stron internetu znalazła ogłoszenie o możliwości inwestycji w akcje koncernu naftowego i tym samym szybkiego pomnożenia swoich oszczędności. Wypełniła formularz podając swój numer telefonu. Po jakimś czasie zadzwonił do niej mężczyzna z informacją, że skontaktuje się z nią konsultant, który wyjaśni całą procedurę oraz opowie jak wygląda obrót akcjami. Na telefon rzekomego konsultanta nie trzeba było długo czekać, zadzwonił już kolejnego dnia i nakazał 64-latce wpłacić na wskazane konto 200 dolarów- przeliczył jej tą kwotę na złotówki i nakazał wpłatę 850 złotych. Co 64-latka zrobiła. Dwa dni później ponownie zadzwonił potwierdził przelew i stwierdził, że na komputerze kobiety potrzebna jest specjalna aplikacja do obsługi platformy inwestycyjnej, którą pomoże jej zainstalować - informuje Oficer Prasowy KPP Świdnica mł. asp. Magdalena Ząbek.
Kobieta zgodziła się i nieświadomie zainstalowała na swoim urządzeniu oprogramowanie umożliwiające zdalne sterowanie systemem operacyjnym przez Internet, po zainstalowaniu którego konsultant uzyskał dostęp do tego co działo się na jej telefonie. Mężczyzna zadzwonił ponownie i zaczął przekonywać, że już po pierwszych dwóch dniach jej pieniądze pracują cały czas i już jest zysk. Następnie nakazał jak najszybciej przelać te zarobione pieniądze. Mimo niechęci 64-latki do tego przelewu, mężczyzna przekonał ją by zalogowała się na swoim koncie. Wówczas oszust uzyskał do niego dostęp i zaczął wypłacać pieniądze. 64-latka zorientowała się wówczas, że padła ofiarą oszustwa i zanim zablokowała konto straciła sporo oszczędności.
Łącznie kobieta straciła 7 tys. 700 złotych.
Przeczytaj komentarze (3)
Komentarze (3)