OSIR: prokuratura umorzyła śledztwo. Dyrektor nie przekroczył uprawnień
Jak udało nam się ustalić, po ponad roku od rozpoczęcia śledztwa Prokuratura Rejonowa w Świdnicy zakończyła je, nie stawiając nikomu z OSIR-u żadnych zarzutów.
Czynności prowadzone przez prokuraturę rozpoczęły się wraz z kontrolą Państwowej Inspekcji Pracy. Ta jednak żadnych uchybień nie dopatrzyła się.
Śledczy wzięli pod lupę m.in. możliwość przekroczenia uprawnień przez Edmunda Frączaka w latach 2011-2015 podczas zawierania umów cywlinoprawnych oraz zlecania prac remontowych na terenie ośrodka.
- Śledztwo zostało umorzone, ponieważ prokuratura nie dopatrzyła się uchybień a dyrektor nie przekroczył swoich uprawnień - komentuje Ewa Ścierzyńska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Decyzja prokuratury jest nieprawomocna.
W tym miejscu przypomnijmy, że jednym z powodów rozwiązania umowy przez urząd z Edmundem Frączakiem 25 stycznia 2016 roku było toczące się w prokuraturze śledztwo, które miało spowodować utratę zaufania do dyrektora. Warto wspomnieć także, że były już dyrektor ubiega się o odszkodowanie w wysokości 50 tysięcy złotych- za naruszenie dobrego imienia przez poprzednie władze. Nie wyklucza także kolejnego wystąpienia na drogę sądową przeciwko nowym władzom miasta, również o odszkodowanie.
Inaczej może być w przypadku drugiego, osobnego postępowania prowadzonego przez prokuraturę. Jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie mają zostać postawione zarzuty. Komu, na chwilę obecną nie wiadomo. Dotyczą one jednak m.in. fałszowania podpisów przy odbieraniu wypłat przez pracowników.
Przeczytaj komentarze (12)
Komentarze (12)