[FOTO] Polna Droga już przejezdna
Trzy i pół miesiąca przed planowanym terminem kończy się przebudowa ulicy Polna Droga. Rozpoczęły się odbiory inwestycji i już od dzisiaj, czyli od piątku, 12 sierpnia od godz. 15.00 droga otwarta zostanie dla ruchu pojazdów.
- Przypomnijmy, że wymieniono sieci uzbrojenia podziemnego. Będący w złym stanie kolektor deszczowy został zlikwidowany i zastąpiony nowym. Wybudowano także kanał technologiczny, dzięki któremu uruchomiony będzie monitoring obejmujący obszar skateparku oraz bosmanatu. Zamontowano nowe energooszczędne oświetlenie drogowe, w tym po stronie zabudowań - wysokie doświetlające jezdnię i chodniki oraz po stronie zalewu Witoszówka - niskie oświetlające drogę rowerową i bulwar. Zachowano zieleń wysoką odgradzająca jezdnię od brzegu zbiornika. Chodnik znajdujący się wzdłuż zbiornika wodnego został poszerzony do 4 metrów i będzie dostępny tylko dla pieszych. Wzdłuż ścieżki postawiono nowe ławki i kosze na śmieci - mówi Magdalena Dzwonkowska Rzecznik Prasowy Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
Jezdnia zyskała nową nawierzchnię asfaltową, wzdłuż niej wydzielono dwukierunkową drogę rowerową. Na wysokości bosmanatu powstały dwie zatoki autobusowe. Po stronie zabudowań wydzielono miejsca do parkowania wzdłuż jezdni, w postaci zatoki. Wprowadzono elementy poprawiające bezpieczeństwo ruchu oraz pieszych. Trzy przejścia dla pieszych wyniesione ponad powierzchnię jezdni stanowią element spowalniający pojazdy. Wszystkie przejścia na drodze głównej posiadają dodatkowe oświetlenie, które w nocy poprawi widoczność pieszego.
Przy skateparku wybudowano parking dla 40 samochodów osobowych. Powstały nowe chodniki prowadzące do strefy sportowej. Powiększono parking przed bosmanatem – do dyspozycji kierowców jest 148 miejsc do parkowania, w tym dla osób niepełnosprawnych. Posadzono drzewa i krzewy ozdobne. Wykonawcą prac była firma HYPMAR Hypta Mariusz z Modlęcina. Ich koszt to 8 797 015 zł. Remont obejmował odcinek ulicy od ronda na skrzyżowaniu z ulicą Wałbrzyską do wiaduktu kolejowego.
FOTO: Michał Stuła
Przeczytaj komentarze (4)
Komentarze (4)