[VIDEO, FOTO] Ponad 100 gospodarstw zalanych, uszkodzone drogi, zniszczone uprawy. Trudna sytuacja w gminie Marcinowice

23 Zobacz galerię

Z powodu ulew, które od soboty przechodzą przez region, w niedzielę został ogłoszony alarm przeciwpowodziowy w gminie Marcinowice. Decyzja została podjęta ze względu na pogarszającą się sytuację powodziową oraz w związku z prognozowanymi intensywnymi opadami deszczu. Wójt gminy Mracinowice - Straty z pewnością będą większe niż jeszcze wczoraj przewidywaliśmy. Wody ciągle przybywa.  IMGW ostrzega, że to nie koniec opadów i zagrożenia sytuacji na Dolnej Śląsku.

 Najbardziej ucierpiał Zebrzydów, Strzelce oraz Szczepanów, które walczą z podtopieniami po intensywnych opadach deszczu. W całym regionie strażacy interweniowali już kilkaset razy.

 - Wysoka woda już po raz drugi nawiedza Strzelce. Górne partie gminy Marcinowice są już zalane, za moment będzie tak w Strzelcach. Narazie nie wprowadzamy ewakuacji, ale ponownie zabezpieczamy domy przed powodzią, po wczorajszym spadku wody znowu mamy zalane drogi, mosty i domy. Straty z pewnością będą większe niż jeszcze wczoraj przewidywaliśmy. Najważniejsze, na obecną chwilę jest to, aby zabezpieczyć domostwa. Straże ochotnicze prężnie działają w terenie. Teraz zabezpieczane są Strzelce, Zebrzydów, Kątki oraz Szczepanów. Po opadnięciu wody podejmiemy odpowiednie działania - zostanie zorganizowana doraźna pomoc dla poszkodowanych mieszkańców np. podstawienie kontenerów do których trafią zniszczone rzeczy i oczywiście to, czego mieszkańcy najbardziej będą potrzebowali. W tej chwili mamy zabezpieczenie workowe, piaskowe. Cały czas pracujemy na miejscu z mieszkańcami - mówi dla Doba.pl wójt gminy Marcinowice, Stanisław Leń.

 - Po niedzielnej powodzi, dzisiaj mamy powtórkę. Obfite opady deszczu spowodowały, że koryto Czarnej Wody kolejny raz wystąpiło niosąc spustoszenie. Jedyną formą ratunku dla mieszkańców jest budowa zbiornika przeciwpowodziowego, o którym mówi się od ponad 20 lat! Prawda jest taka, że o tym się tylko mówi, a nic w tym temacie się nie robi. Nieważne, która partia rządzi, wiecznie są jakieś problemy, głównie finansowe. Na obecną chwilę wody przybywa. Obawiamy się, że powtórzy się scenariusz z niedzieli - informuje Doba.pl sołtys miejscowości Strzelce, Waldemar Krzyśków. 

 - Widok powodzi w gminie Marcinowice jest przygnębiający, ale jesteśmy tutaj po to, aby pomagać. Wraz z panem wójtem, Stanisławem Leniem objechaliśmy wszystkie zalane miejscowości w gminie, szacujemy straty, oceniamy szkody, jeden most został zniszczony, wiele dróg zostało zniszczonych i podmytych. Wszystko to będzie wymagać naprawy. Już dziś do Urzędu Gminy w Marcinowicach dotarły środki, prawie pół miliona złotych, na zabezpieczenie swoich domów dla mieszkańców, którzy ucierpieli najbardziej. Teraz realizujemy zadania związane ze skutkami powodzi, a w dalszej perspektywie trzeba będzie poważnie ruszyć z inicjatywą budowy zbiornika, który ochroni te tereny przed następnymi powodziami. Jest to duże przedsięwzięcie, warte około 30 milionów złotych , ale trzeba będzie je wprowadzić do budżetu państwa, po to, aby mieszkańcy gminy Marcinowice czuli się bezpiecznie -  mówi dla Doba.pl Wicewojewoda Dolnośląski, Bogusław Szpytma.

Zobacz aktualną sytuację w Strzelcach (gmina Marcinowice) - https://fb.watch/f4wtOEmZfD/

https://fb.watch/f4fa8ohsHH/

https://fb.watch/f4fhR4HWZ-/

https://fb.watch/f4fjiDUDFu/

 foto - Michał Stuła