63-latek dał się zwieść oszustom, którzy obiecywali mu wysokie zyski z inwestycji "na giełdzie" i stracił ponad 100 tys. złotych

sobota, 21.9.2024 08:00 686 2

Do policjantów z Komisariatu w Strzegomiu zgłosił się 63-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, który padł ofiarą oszustów. Chciał zainwestować na giełdzie, aby zwiększyć swoje zasoby finansowe, a stracił ogromną sumę pieniędzy. Ostrzegamy i apelujemy o zachowanie rozwagi przy tego typu transakcjach!

Pod koniec czerwca 63-latek przeglądał portal społecznościowy i znalazł ogłoszenie dotyczące możliwości zarobienia dużych pieniędzy poprzez inwestycje na giełdzie. Mężczyzna zdecydował, że chciałby spróbować, więc wypełnił formularz, pozostawiając tam swoje dane, m.in. numer telefonu komórkowego. Po jakimś czasie odebrał telefon od nieznanego mężczyzny, który zaproponował pokrzywdzonemu "wejście" na giełdę, gdzie można zarobić spore pieniądze. Warunkiem rozpoczęcia inwestycji była wpłata w wysokości 1000 złotych. Mężczyzna przystał na tę propozycję i dokonał wpłaty na wskazane konto i przesłał rozmówcy potwierdzenie.

Następnie, zgodnie z instrukcjami zainstalował na telefonie wskazany przez oszusta komunikator i specjalną aplikację, która rzekomo konieczna była do inwestycji. W rzeczywistości okazała się programem do zdalnej obsługi jego urządzenia mobilnego. Od tamtej pory mężczyzna był w stałym kontakcie z rzekomymi doradcami inwestycyjnymi.

Po kilku dniach z mężczyzną skontaktowała się kolejna osoba, która przesłała materiały filmowe zawierające poradniki o tym, jak inwestować. Rozmówca zaproponował, by 63-latek wpłacił większą kwotę po to, by w krótkim czasie szybko pomnożyć swoje środki. Mężczyzna zaciągnął kredyt w wysokości 55 tysięcy złotych i zainwestował, przesyłając pieniądze na wskazane konto.

Kolejne instrukcje opierały się na następnych wpłatach pieniędzy, najpierw 10 tysięcy "na kaucję", następnie opłata podatku w wysokości blisko 20 tysięcy złotych, później kolejna opłaca w wysokości ok. 20 tysięcy złotych. Mężczyzna był w stałym kontakcie z rzekomymi doradcami inwestycyjnymi, którzy pomagali mu "w osiągnięciu celu" i wreszcie przyszła pora na wypłatę. Niestety, wbrew oczekiwaniom poszkodowanego 63-latka, bank nie chciał wypłacić "zarobionych" pieniędzy, dlatego nakazano mu uiścić jeszcze opłaty „za kuriera, kaucję i ubezpieczenie” w kwocie 12 tysięcy złotych.

Mężczyzna jednak nie miał już gotówki, dlatego odwiedził oddział banku, gdzie opowiedział o ostatnich inwestycjach i tam dowiedział się, że padł ofiara oszustów. Mężczyzna stracił ponad 105 tysięcy złotych!

- Po raz kolejny apelujemy o rozwagę podczas wykonywania operacji finansowych. Pamiętajmy, że oszuści cały czas modyfikują swoje metody, których celem jest wyłudzenie pieniędzy. Nigdy pod żadnym pozorem nie instalujmy proponowanych nam przez nieznajomych programów na swoich urządzeniach. Nie otwierajmy również podesłanych nam linków. Zachowajmy zdrowy rozsądek, a wobec obcych bądźmy nieufni - apeluje asp. Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

/KPP w Świdnicy/

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

***pis***pis poniedziałek, 23.09.2024 17:54
Miales chamie 100 tysi ostal ci sie ino sznur
Andrzej sobota, 21.09.2024 20:30
Jeden z grzechów głównych to chciwość a jeżeli jeszcze jesteś "niemądry" to jet taki rezultat.