Pani Marianna skończyła 100 lat! Poznajcie historię życia tej niesamowitej jubilatki!

wtorek, 24.9.2024 08:00 742 0

Zawsze pogodna, życzliwa, zaraża uśmiechem i zadziwia dobrą formą. Czas najchętniej spędza, pracując w ogrodzie. 15 września w towarzystwie rodziny Marianna Fajdek z Piotrowic Świdnickich świętowała 100. urodziny. Z tej okazji odwiedził ją również burmistrz Grzegorz Grzegorzewicz.

Marianna Fajdek urodziła się 15 września 1924 r. w Kowalkowie (powiat zwoleński, województwo mazowieckie). Miała 5 sióstr i brata. W bardzo młodym wieku straciła mamę. Przygotowywała się wówczas do Pierwszej Komunii Świętej. Kościół oddalony był o 8 kilometrów, podobnie jak cmentarz, na którym spoczęła mama jubilatki. Starsze siostry pomagały w gospodarstwie, natomiast wychowaniem małej Mariannyzajęła się babcia. Co ciekawe, kobieta dożyła 102 lat.

Po zawirowaniach wojennych, które pani Marianna przetrwała w rodzinnych stronach, poznała swojego przyszłego męża Stanisława. Po ślubie wspólnie zajęli się prowadzeniem gospodarstwa. Doczekali się czwórki dzieci.

W 1961 r. podjęli decyzję o przeniesieniu się na ziemie odzyskane. Brat pana Stanisława mieszkał już wówczas z rodziną w Żarowie. Jechali do Piotrowic Świdnickich, gdzie planowali kupno domu. Po drodze okazało się jednak, że właściciel sprzedał nieruchomość komuś innemu. Małżonkowie zamieszkali w wynajętym mieszkaniu w Żarowie, a w późniejszym czasie przyznano im nieruchomość w Piotrowicach Świdnickich. I tu już zostali. Po przeprowadzce doczekali się piątego dziecka.

Oboje zatrudnili się w Zakładach Porcelany Stołowej „Karolina” w Jaworzynie Śląskiej. Pracowali na dwie zmiany aż do emerytury. Jak wspomina Pani Marianna, to było dla nich zupełnie inne życie. W Kowalkowie do najbliższego miasta było 30 kilometrów, z Piotrowic Świdnickich wszędzie mieli blisko. Był łatwiejszy dostęp do lekarza, szkoły, pracy. W jej rodzinnej miejscowości większość mieszkańców żyła z uprawy ziemi, było biednie. Tu praca w Karolinie dawała stały, pewny dochód.

Dziś Pani Marianna jest babcią 10 wnucząt i prababcią 19 prawnucząt. Pan Stanisław zmarł na krótko przed ich 50. rocznicą ślubu. Jubilatka cieszy się dobrym zdrowiem, zadziwia aktywnością. Najchętniej spędza czas w swoim ogrodzie. Lubi czytać i oglądać filmy, jednym z ulubionych jest serial „Ranczo”. Interesuje się polityką. Z ogromnym szacunkiem odnosi się do kwestii wiary. Dużo się modli, regularnie uczęszcza na msze święte.

W 2023 r., w 99. urodziny, dzięki wsparciu rodziny, spełniła swoje wielkie marzenie i odwiedziła rodzinne strony. Spotkała znajomą. Mimo upływu czasu kobiety się od razu rozpoznały, co dało okazję do wspomnień. Pani Marianna odwiedziła cmentarz, groby rodziców, uczestniczyła w zamówionej dla niej przez rodzinę mszy świętej. Ubolewała, że mama nie ma pomnika. Po powrocie z Kowalkowa jej najbliżsi zadbali o to - udało się przenieść ciało i pochować wspólnie z mężem, tatą Pani Marianny.

O czym marzy dziś?– Porobiłabym coś w ogródku, jeszcze trochę siły mam – mówi. – Dziękuję Panu Bogu za swoje życie. Mam dobrą rodzinę, która się mną opiekuje.

/UM Jaworzyna Śl./

Dodaj komentarz

Komentarze (0)