Szpital będzie miał rezonans i własną kuchnię
Najbardziej oczekiwana przez świdniczan inwestycja w końcu zostanie zrealizowana. Szpital "Latawiec" przymierza się do kupna rezonansu magnetycznego.
Sprzyjająca gospodarka finansowa jednostki pozwala na realne plany nabycia sprzętu.
- Planujemy inwestycję na pierwszy kwartał roku przyszłego - komentuje dyrektor ds. Lecznictwa dr Zbigniew Kubiaczyk. - Póki co nie mamy gdzie tego sprzętu ulokować, mamy więc zamiar najpierw wybudować dodatkowe pomieszczenie i dopiero wtedy będzie można mówić o konkretach. Obecnie wszystko jest w fazie projektów - dodaje.
Aktualnie szpital nie posiada własnej kuchni, a dysponuje cateringiem.
- Powstanie przy szpitalu w budynku dwukondygnacyjnym także kuchnia z prawdziwego zdarzenia, mamy nadzieję, że wówczas pacjenci przestaną się uskarżać na posiłki. Znajdzie się też miejsce dla przychodni przyszpitalnej. Przetarg ma być ogłoszony w trybie "zaprojektuj-zbuduj" - dodaje Alicja Synowska, wicestarosta powiatu świdnickiego.
Szpital ubiega się o środki wspierające zakup m.in. z Ministerstwa Zdrowia. To ile zapłacimy za sprzęt, dopiero się okaże.
Jeszcze w tym roku ma odbyć się przetarg na realizację budowy pomieszczenia dla rezonansu. Powstanie ono od strony radiologii.
Rezonans magnetyczny jest niezastąpiony w wykrywaniu różnych zmian chorobowych. Dzięki niemu można zdiagnozować wiele chorób m.in. ośrodkowego układu nerwowego (mózg i kanał kręgowy) i tkanek miękkich kończyn (tkanki podskórne, mięśnie i stawy). Obecnie jest to metoda pozwalająca w najlepszy sposób ocenić struktury anatomiczne oraz ewentualną patologię z dokładnością do kilku milimetrów. Pacjenci na to badanie wysyłani są do pobliskich placówek w Wałbrzychu, Legnicy czy Wrocławia.
Marlena Mech
Przeczytaj komentarze (8)
Komentarze (8)