Tragiczny pożar w Strzegomiu. Zginął mężczyzna
Dziś rano (25 marca) służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze mieszkania przy ulicy Górniczej w Strzegomiu, z możliwością wystąpienia ofiar w środku. Na miejsce zdarzenia natychmiast udały się jednostki straży pożarnej oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.
Po przybyciu na miejsce strażacy nie zauważyli żadnych widocznych oznak pożaru. Rota zabezpieczona w aparaty ochrony dróg oddechowych weszła do mieszkania przez okno. Podjęta przez ratowników akcja przeszukiwania pomieszczeń nie wykazała zagrożenia w postaci aktywnego pożaru, jednak w jednym z pomieszczeń znaleziono osobę, która nie dawała oznak życiowych. Na miejscu interweniowało siedem zastępów straży pożarnej oraz patrol policji.
- Po przybyciu na miejsce strażacy nie zauważyli żadnych widocznych oznak pożaru. Rota zabezpieczona w aparaty ochrony dróg oddechowych weszła do mieszkania przez okno. Podjęta przez ratowników akcja przeszukiwania pomieszczeń nie wykazała zagrożenia w postaci aktywnego pożaru, jednak w jednym z pomieszczeń znaleziono osobę, która nie dawała oznak życiowych. Po dokładnym przeszukaniu mieszkania stwierdziliśmy, że musiało dojść do pożaru, który sam zgasł - relacjonują druhowie z OSP Strzegom.
Mieszkanie zostało dokładnie przewietrzone i przewentylowane przy użyciu specjalistycznego wentylatora spalinowego. Na koniec strażacy dokonali pomiarów detektorem wielogazowym, który nie wykazał obecności żadnych niebezpiecznych substancji ani gazów. Mimo to, w trosce o bezpieczeństwo, wszystkie jednostki wróciły do koszar.
FOTO OSP Strzegom
Dodaj komentarz
Komentarze (0)