W kolejce na wykonanie zabiegu usunięcia zaćmy nawet 4 lata

Powiatowy Szpital Latawiec tak jak wiele w kraju przeżywa oblężenie pacjentów, którzy chcą dokonać zabiegu usunięcie m.in. zaćmy czy wstawienia endoprotezy. Kolejki zamiast się skracać, wydłużają się.

Wpisani na listę oczekujących  to głównie pacjenci, którzy wymagają zabiegu usunięcia z oczu zaćmy. Na koniec 2013 roku wpisanych na listę oddziału okulistyki było  6647 osób, na koniec grudnia 2014 jest ich już 9171. Ogólnie na zabiegi planowane czeka 11 271 pacjentów (koniec 2013 roku to 8500). Skąd takie wydłużanie kolejki?

- Jest znacznie więcej pacjentów chętnych na zabiegi czy operacje ze względu m.in. na renomę naszego szpitala. Narodowy Fundusz Zdrowia jednak nie zwiększył limitów. Stąd oczekiwanie na usunięcie zaćmy sięgające ponad 4 lat - mówi Grzegorz Kloc, dyrektor szpitala.

Jak kombinują pacjenci? Polacy coraz chętniej leczą poprostu zaćmę w Czechach. To efekt wejścia w życie ustawy o leczeniu transgranicznym, która refunduje część kosztów leczenia za granicą. Pacjenci zamiast czekać w kraju kilka lat na zabieg, wolą udać się do prywatnych klinik u południowych sąsiadów, gdzie w kolejce czeka się najwyżej miesiąc. Kuriozalne w całej sytuacji jest to, że na pacjenta przyjętego i leczonego za granicą są pieniądze. Na zwiększenie limitów w polskich szpitalach- już nie.

Obecnie na przyjęcie do szpitala Latawiec oczekuje 11 271 osób, z czego:

- na okulistykę 9171 osób 

- na ortopedię 806 osób 

- na laryngologię 698 osób

- na chirurgię 305 osób 

- na kardiologię 34 osoby 

- na rehabilitację 34 osoby

- na gastroenterologię 108 osób

- na ginekologię 40 osób

- na dziecięcy 4 osoby

- na neurologiczny 71 osób

Justyna Bereśniewicz