Wiatr łamał i niszczył
Wiejący mocno od kilku dni wiatr spowodował wiele zniszczeń. W ciągu weekendu zaledwie strażacy do interwencji tego typu wyjeżdżali kilkanaście razy. Najczęstszym problemem były powalone na jezdnię drzewa, które utrudniały swobodny ruch.
- W Lubachowie 9 stycznia o godz. 11.28 na drodze zalegał konar drzewa i złamana latarnia. Strażacy usunęli problem, co zajęło im blisko 2 godz.. Podobnie w Modliszowie - 11 stycznia o godz. 19.51 na jezdnię i pobocze przewróciło się drzewo. Na szczęście obeszło się bez szkód - przybliża Waldemar Sarlej, oficer prasowy PSP Świdnica.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)