Jarekniedziela, 10.06.2018 13:58
Co wjechał to wjechał. ...a jak by tam ktoś szedł. ..dzieci? Puknij się w cymbał baranie co wypisujesz za farmazony!!!trzeba było nie wsiadać nachlanym za kierownicę co trzeba mieć we łbie żeby jeździć po alkoholu o ile ten łeb się ma.....
Hipisniedziela, 10.06.2018 09:50
Wjechał to wjechał jego auto a nie k--rw i po---jnych prosty---wek
Jaśko muzykantniedziela, 10.06.2018 13:11
Co wjechał, to wjechał. Jego auto to i owszem. Ale mur mój. Niech se wjedzie do rzeki. Rzeka niczyja jest.
Komentarze (3)