[FOTO] Czytanie noblistki
W uczczenie sukcesu Olgi Tokarczuk włączyło się ząbkowickie koło Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich. Zrzeszonym w kole koleżankom zarząd zaproponował przeprowadzenie spotkań pod powyższym tytułem. W akcję włączyły się - Biblioteka Pedagogiczna oraz Biblioteki Publiczne w: Brzeźnicy, Ciepłowodach i Ząbkowicach Śl. Osobne popołudnia przygotowano dla dzieci. Olga Tokarczuk, kojarzona jak najbardziej z literaturą dla dorosłych, „popełniła” przynajmniej jeden znany utwór dla dzieci – baśń pt. „Loteria”, gdzie wykorzystała odwieczny motyw kwiatu paproci. Baśń ukazała się w tygodniku „Wysokie Obcasy” w 2002 r. I właśnie ten utwór czytano w bibliotekach publicznych.
Ząbkowicka książnica utwór Olgi Tokarczuk czytanie zorganizowała dla młodzieży ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego oraz uczniów klasy III SP nr 1 w Ząbkowicach. Wstępem do rozmów były artykuły o noblistce, jakie pojawiły się w prasie codziennej i kolorowej. Dla najmłodszych wyjściem do rozmów była krzyżówka ze znajomości różnych baśni, której hasłem był natomiast tytuł baśni O.Tokarczuk. Po przeczytaniu utworu dzieci rysowały swoje wizje kwiatu paproci.
W Ciepłowodach baśń czytano w klasie IV ZSP we współpracy z biblioteką szkolną. Po przeczytaniu dzieci wykonywały również ilustracje inspirowane wysłuchaną opowieścią.
Biblioteka Pedagogiczna „Czytanie noblistki” przeprowadziła razem z Paniami polonistkami oraz – oczywiście – młodzieżą Liceum Ogólnokształcącego. Przy udziale – oczywiście – czytelników Biblioteki. Lekturą było mniej znane opowiadanie „Rubież” z 2015 r. opublikowane w zbiorowym tomie pt. „(Nie)obcy”. Spotkanie w Bibliotece Pedagogicznej było też okazją do prezentacji pamiątek związanych z Olga Tokarczuk – książek z autografami noblistki, zdjęć ze spotkań autorskich, wydawnictw poświęconych pisarce, których w Bibliotece Pedagogicznej nie brakuje.
Podobny charakter miał „wieczór noblowski” w bibliotece w Brzeźnicy. Tutaj wybór czytanki padł na fragment „Prawieku” (<Czas księdza proboszcza>) oraz opowiadanie „Życzenie Sabiny” z tomu <Gra na wielu bębenkach>. A ponieważ spotkanie było nazajutrz po uroczystości w Sztokholmie, czytano również fragmenty laudacji Pera Wästberga oraz przemowy samej noblistki. A że ta była trafna i dowcipna, wywołała uśmiech na twarzach uczestników. Z uważnie oglądanych pamiątek chyba największe emocje wzbudził słoiczek z sorbetem różanym, który pisarka podarowała w 2004 r. Do użytku się już nie nadaje, ale jaką ma wartość!
Mamy nadzieję, że wieczory poświęcone Oldze Tokarczuk poskutkują jeszcze większym zainteresowaniem jej twórczością literacką. Skierowaną do różnych odbiorców, mniej, czy bardziej wyrobionych – jak to się mówi w języku bibliotecznym.
Przeczytaj komentarze (15)
Komentarze (15)