Kamieniecki Klub Seniora: Jedziemy do tych Tych
Kończąca kolejną „ćwiartkę” wycieczek, już 75. wyprawa kamienieckiego „Klubu Seniora”, to wyjazd do tych Tych, na który zabrała klubowiczów p. Maria Kacik, a ucząc bawił, bawił ucząc, w czasie podróży profesjonalny przewodnik turystyczny p. Marek Jechna.
***********************
W sobotni słoneczny poranek seniorzy wyruszyli do Tych (znanych, nostalgicznie, z małych Fiatów ale również niezmiennie z browaru książęcego) oraz do Zespołu Pałacowo-Parkowego w Pławniowicach.
***********************
Zespół Pałacowo-Parkowy z końca XIX wieku to największa atrakcja Pławniowic, małej miejscowość położonej na północny zachód od Gliwic przy autostradzie A4. Pierwsza wzmianka o samej wsi pochodzi z roku 1317, ale prawdziwy rozkwit nastąpił, kiedy dobra rycerskie Pławniowice zakupił w 1737 r. Jan Paweł II von Stechow - pierwszy landrat (starosta) powiatu gliwicko-toszeckiego. W roku 1798 majątek przejmuje hrabia Karol Franciszek von Ballestrem i pozostaje on siedzibą rodową rodziny Ballestrem do stycznia 1945 roku.
W latach 1882-1885 zbudowano wspaniały pałac będący budowlą trójskrzydłową prezentującą styl neomanieryzmu niderlandzkiego.
Specyfiką obiektu jest zróżnicowanie kolorystyczne i fakturowe murów, szczególnie kamiennych detali i czerwonych ceglanych płaszczyzn ścian. Dachy budynku zdobią liczne wieże i wieżyczki, iglice i lukarny. Otoczenie pałacu to park ze starannie dobranym drzewostanem. Po II WŚ posiadłość przechodziła różne koleje losu. W pałacu był kościół parafialny wraz z plebanią, w innej części klasztor, dla przesiedlonych ze Lwowa, Sióstr Benedyktynek.
Od 1978 r. gospodarzem kompleksu pałacowo-parkowego stała się Diecezja Opolska, przeznaczając go na diecezjalny dom rekolekcyjny, a od 1992 r. stał się własnością Diecezji Gliwickiej.
Zespół wpisany do rejestru zabytków został poddany gruntownemu remontowi, w pomieszczeniach pałacowych, oraz w całym założeniu parkowym. Pałac położony jest w ustronnym miejscu, przy małej wiosce daleko od fabryk i hałasu wielkomiejskiego. Otoczony jest rozległym parkiem z pięknymi, unikalnymi okazami drzew i krzewów oraz lasami. W pobliżu znajduje się duży zalew powstały jako wyrobisko popiaskowe.
W parku znajduje się kilkaset roślin (drzew, krzewów, bylin), niektóre bardzo unikatowe a spacer wśród nich wycisza i daje ukojenie. Nie sposób opisać wszystkie okazy dlatego proszę zapoznać się z całym opisem znajdującym się na podanej poniżej stronie www.
Na dziedzińcu wewnętrznym znajduje się fontanna z posągiem Matki Boskiej z Dzieciątkiem, a na wprost podium z popiersiem protoplasty rodu Angelusa Ballestrero dłuta Josepha Limburga.
Warto jeszcze wspomnieć o herbie rodowym i dewizie właścicieli Pałacu znajdującym się na tympanonie* :„Nulla me terrent” czyli „Niczego się nie boję”. I niech to przesłanie stanie się dodatkową zachęta do odwiedzenia strony internetowej, a później Zespołu Pałaco-Parkowego w Pławniowicach.
Więcej na stronach będących źródłem tekstu:
***********************
Na początku było piwo…
Można by tak zacząć zaproszenie do wizyty w Tyskich Browarach Książęcych albo bardziej wspólcześnie i bardziej znanym hasłem „Przejdźmy na Ty”.
Pierwsze wzmianki o warzeniu piwa pochodzą z 1613 roku a oficjalnie browar powstał w roku 1629. Przymiotnik „Książęcy” pochodzi od księcia pszczyńskiego Jana Henryka XI Hochberg – przedsiębiorcy i wizjonera, który uczynił z browaru miejsce wyjątkowe w skali Europy. Zmodernizował i rozbudował browar przekształcając go w perłę architektury XIX-wiecznej oraz zainstalował najnowsze osiągnięcia epoki – elektryfikację i kolej żelazną.
Mistrzowskim posunięciem okazało się jednak co innego. Warzył złocistego lagera, stanowiącego do dzisiaj wizytówkę browaru, które zasłużenie nazywane jest „złotem Tychów”.
W zabytkowych piwnicach, znajduje się „PUB pod Browarem”, gdzie serwowane są piwa „Książęce” i wyjątkowe, dostępne tylko w tym miejscu, „Tyskie Gronie z Browaru”, warzone kilka metrów nad lokalem i podawane bezpośrednio po uwarzeniu. To szczególne piwo można kupić w pubie na wynos, w butelce zamykanej na krachel**.
I nie pozostaje mi nic innego jak zakończyć trawestacją*** sentencji” „I ja tam byłem, ale ani miodu ani wina nie piłem. Bo i po co, skoro...”
Więcej na stronach będących źródłem tekstu:
***********************
A już niebawem kolejna atrakcyjna eskapada kamienieckich Seniorów w rejony bliskie znane i nieznane.
Foto &Tekst:
Krzysztof Woliński
/* Tympanon - detal architektoniczny. W architekturze klasycznej terminem tym określano wewnętrzne trójkątne pole pomiędzy gzymsami frontonu, gładkie lub wypełnione rzeźbą, stanowiące charakterystyczny element monumentalnych budowli Grecji i Rzymu. W reprezentacyjnej budowli antycznej trójkątny szczyt zwykle zamykał przestrzeń dachową od strony licowej (przedniej) i tylnej. Element ten występuje także w monumentalnych budynkach nowożytnych, kształtowanych pod wpływem architektury antycznej (klasycyzm i eklektyzm historyczny).
W architekturze romańskiej i gotyckiej termin ten określa półkoliste lub ostrołukowe pole nad drzwiami, wypełniające przestrzeń między nadprożem a łukiem (archiwoltą) portalu, u dołu zamknięte poziomo, u góry obramione łukowo, wypełnione rzeźbą lub płaskorzeźbą (źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tympanon)
/** krachel - Krachla – rodzaj butelki o różnej pojemności z zamknięciem kabłąkowym (pałąkowym) z porcelanowym korkiem. Butelki początkowo używane były do przechowywania oranżady, współcześnie stosowane są zazwyczaj w piwowarstwie. (źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Krachla)
/*** trawestacja - przeróbka czyjejś wypowiedzi, jakiegoś wątku, utworu literackiego, muzycznego itp.; też: utwór będący taką przeróbką» (źródło: https://sjp.pwn.pl/slowniki/trawestacja.html)
Dodaj komentarz
Komentarze (0)