Remont mostu w Ziębicach – zdezorientowani kierowcy, zdenerwowani mieszkańcy
Na początku lipca rozpoczął się remont mostu na ul. Przemysłowej w Ziębicach, ruch w tym miejscu zamknięto, wyznaczono objazdy. Według mieszkańców i kierowców nie zrobiono tego tak jak należy.
Modernizacja obiektu jest niezbędna, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Naiwnością byłoby myśleć, że remont mostu na jednej z najważniejszych dróg w Ziębicach nie przyniesie za sobą utrudnień. Mieszkańcy i kierowcy twierdzą jednak, że można było całą inwestycję lepiej przygotować.
Most nad rzeką Oława dla ruchu zamknięto 3 lipca. Konstrukcję pomostową rozebrano, trwają prace modernizacyjne. Nowy obiekt będzie nieco szerszy od poprzednika, a zakres robót obejmuje również obszar zjazdów na parking i drogę miejską w obrębie drogi wojewódzkiej nr 385. Inwestorem zadania jest Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu.
Objazdy dla samochodów osobowych wyznaczono od strony Ząbkowic przez Sieroszów i Krzelków, a dla samochód ciężarowych przez Łagiewniki i Strzelin.
Jak się jednak okazuje oznakowanie objazdów jest fatalne. Od strony Ząbkowic są co prawda dosyć dokładne znaki informujące, jak należy jechać, natomiast im bliżej Ziębic, tym gorzej.
- Najgorzej jest od strony Paczkowa, przecież już w Niedźwiedziu powinien być znak, żeby skręcić na Starczówek, a zamiast tego kierowcy, szczególnie nietutejsi, dojeżdżają do samych Ziębic – mówi nam ziębiczanin.
Kiedy zdezorientowani kierowcy dojeżdżają na ul. Przemysłową pod sam zamknięty most, widzą tylko znak, że należy zawrócić, ale gdzie? Jaką drogą pojechać? Tego już nie wiadomo. Kierowcy albo pytają mieszkańców, albo podążają za innymi pojazdami nieoficjalnym skrótem, wprost przez podwórka mieszkańców ul. Oławskiej.
Choć przed wjazdem na Oławską od ul. Krótkiej znajduje się znak, że jest to ślepa uliczka, kierowcy uczynili z niej nieoficjalny skrót, by dostać się do centrum Ziębic. Sznur samochodów praktycznie się nie kończy.
- Teraz to i tak jest lepiej, bo gmina trochę utwardziła drogę, ale wcześniej był sam piach, a przy takim ruchu jeden kurz, że świata nie widać, strażacy polewali to wodą, ale nic to nie dało – mówi nam mieszkaniec Ziębic.
Początkowo mieszkańcy tej małej uliczki interweniowali na policji, która odnotowała wiele skarg na przejazd takiej ilości samochodów, także ciężarowych. Obecnie zakazano tam wjazdu samochodom ciężarowym, a mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Remont mostu potrwa do końca tego roku.
Przeczytaj komentarze (19)
Komentarze (19)