Wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu, ponad 170km/h na liczniku. Pędził "ósemką, nigdy nie miał prawka

3 Zobacz galerię

Policjanci z grupy SPEED, patrolując drogę krajową nr 8 w powiecie ząbkowickim, zatrzymali kierującego, który popełnił kilka wykroczeń. Zostały one utrwalone przez wideorejestrator umieszczony w radiowozie. Okazało się, że mężczyzna jeździł samochodem nie mając do tego uprawnień. Został ukarany mandatami karnymi, a jazdę kontynuował jego pasażer, który posiadał prawo jazdy.

Policjanci z ząbkowickiej grupy SPEED, kilka dni temu, patrolowali drogę krajowa numer 8. Przejeżdżając przez miejscowość Bardo zobaczyli kierującego audi, który w miejscu niedozwolonym wyprzedzał inny samochód oraz znacznie przekroczył prędkość.

- W miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h kierowca jechał znacznie więcej, bo aż 103,5 km/h. Funkcjonariusze pojechali za nim rejestrując w tym czasie przewinienia kierującego na wideorejestratorze. Po chwili policjanci dali sygnały do zatrzymania pojazdu. Kierujący na wcześniejszym odcinku drogi krajowej, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 90 km/h kilkukrotnie przyspieszał – policyjny wideorejestrator odnotował prędkość nawet 176 km/h, czyli o 86 za dużo - informuje kom. Ilona Golec z ząbkowickiej policji. 

Po zatrzymaniu i sprawdzeniu kierującego w systemach policyjnych okazało się, że 43-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego nigdy nie miał prawa jazdy.

- W rozmowie z funkcjonariuszami, bardzo wyraźnie zaakcentował, że nie miał wcześniej czasu na zdobycie uprawnień. 43-latek otrzymał dwa mandaty karne: 1000 i 500 złotych. Jeden za kierowanie bez uprawnień, a drugi za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/godzinę i nieprawidłowe wyprzedzanie. Odnotowane w systemie informacje świadczyły, że 43-latek już wielokrotnie był kontrolowany i karany za popełnione podobne wykroczenia drogowe - dodaje kom. Golec. 

W audi na miejscu pasażera podróżował również drugi mężczyzna, który miał uprawnienia, dlatego to on mógł kontynuować jazdę.