Mając prawie 2,3 promila „opiekowała się” 18 miesięcznym dzieckiem - wpadła, bo zgłosiła interwencję
Policjantki z powiatu ząbkowickiego zostały wezwane na interwencję wobec nietrzeźwych rodziców. Zgłaszająca poinformowała, że bratowa pijana zajmuje się dziećmi, jak się później okazało, sama miała blisko 2,3 promila i w takim stanie sprawowała opiekę nad swoim 18 miesięcznym dzieckiem. O wszystkich okolicznościach tej sprawy powiadomiony zostanie sąd rodzinny. Przypomnijmy, że za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że w jednej z miejscowości powiatu ząbkowickiego pijani rodzice mają opiekować się dwójką dzieci. Na miejsce niezwłocznie przyjechał patrol. Policjantki chciały uzyskać więcej informacji dotyczących szczegółów tego zdarzenia od zgłaszającej. Okazało się jednak, że kobieta sama była nietrzeźwa i opierała się o wózek, w którym siedział jej 18 miesięczny synek. Stan, w jakim znajdowała się 23-latka nie dawał możliwości nawiązania logicznego kontaktu. Po sprawdzeniu trzeźwości matki, policyjny alkomat wskazał blisko 2,3 promila alkoholu w organizmie. Młoda kobieta oświadczyła, że od pewnego czasu piła piwo wraz z bratem i nie przeszkadzało to jej w sprawowaniu opieki nad synkiem. W trosce o dobro dziecka oraz z uwagi na stan 23-latki podjęto decyzję o wezwaniu pogotowia ratunkowego, które przewiozło kilkunastomiesięcznego chłopca do Pogotowia Opiekuńczego.
Wyjaśniając dalsze okoliczności tego zdarzenia, ustalono także, gdzie mieli przebywać pijani rodzice wraz z dwójką dzieci, o których wspominała zgłaszająca. Na miejscu zastano brata nietrzeźwej matki, który miał ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie oraz jego żonę. Przy rodzicach było dwóch chłopców - 5 i 4 latek. W związku z tym, że brak było znamion zagrożenia zdrowia czy życia dzieci, pozostały one przy matce.
W dalszym ciągu okoliczności tej sytuacji są sprawdzane i wyjaśniane. Sąd rodzinny podejmie dalsze kroki w tej sprawie. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP w Ząbkowicach Śl.
podkom. Ilona Golec
Komentarze (19)