Dlaczego nie było dożynek powiatowych?
Oburzenie środowisk rolniczych, rozczarowanie i poczucie niesprawiedliwości sołectw – taka miała być reakcja na niezorganizowanie w tym roku dożynek powiatowych i odgórna decyzja, że powiat na dożynkach wojewódzkich będzie reprezentował wieniec z Olbrachcic w gminie Ząbkowice.
fot. wieniec dożynkowy z Olbrachcic Wielkich na Dożynkach Wojewódzkich w Krzyżowej
Temat podjęli na ostatniej sesji Rady Powiatu radni Dariusz Marcinków i Ryszard Nowak. Ten ostatni pytał, dlaczego wzorem lat ubiegłych nie można było zorganizować takich dożynek wspólnie z którąś z gmin i sprawiedliwie wybrać reprezentujący powiat wieniec – tymczasem oprócz gminy Ząbkowice Śląskie żadna inna nie miała szansy zaprezentować swoich wieńców. Trud i poświęcenie wkładane w zrobienie wieńców, są czymś bardzo ważnym dla środowisk wiejskich, dla nich dożynki i możliwość przedstawienia efektów oraz bycia docenionym są niezwykle istotne.
Starosta Roman Fester tłumaczył, że kumulacja imprez dożynkowych w powiecie sprawiła, że nie było szans na zorganizowanie dożynek powiatowych, tak by wszystkie gminy były obecne.
Dodał jednocześnie, że były plany, by takie dożynki zorganizować z gminą Złoty Stok, ale burmistrz Grażyna Orczyk wraz z organizatorami w końcu wycofała się z tego pomysłu. W Mąkolnie nie było dostatecznie dużo miejsca, by móc tam zorganizować tak dużą imprezę.
Roman Fester mówił także, że w przyszłym roku starostwo postara się zgrać wszystkie terminy i miejsca, by dożynki powiatowe mogły się odbyć. Jeśli zaś chodzi o wieniec, to być może przyjęta zostanie zasada, że w każdym roku powiat będzie reprezentował wieniec z innej gminy, by każdy mógł zaprezentować się na dożynkach wojewódzkich.
Przeczytaj komentarze (11)
Komentarze (11)