Reforma oświaty w Ząbkowicach: „Trójka” do gimnazjum
Kolejne samorządy przygotowują się do wprowadzenia reformy oświaty. Nie inaczej jest w gminie Ząbkowice Śląskie. Samorząd przygotował już projekt zmian w szkolnictwie.
fot. uroczyste otwarcie Gimnazjum nr 1 w Ząbkowicach Śląskich, źródło: http://pg1zab.szkolnastrona.pl
Obecnie gmina Ząbkowice Śląskie jest organem prowadzącym dla sześciu szkół podstawowych i dwóch gimnazjów:
- Szkoła Podstawowa Nr 1 im. Tadeusza Kościuszki ul. Krzywa 9, Ząbkowice Śląskie;
- Szkoła Podstawowa Nr 2 z Oddziałami Przedszkolnymi ul. Piastowska 1 Ząbkowice Śląskie ;
- Szkoła Podstawowa Nr 3 im. Mikołaja Kopernika w Ząbkowicach Śląskich;
- Szkoła Podstawowa w Braszowicach 76,
- Zespół Przedszkolno Szkolny im. Tadeusza Kościuszki w Stolcu 101,
- Szkoła Podstawowa z oddziałem Przedszkolnym w Zwróconej 68,
- Publiczne Gimnazjum Nr 1 im. Józefa Wybickiego, ul. Powstańców Warszawy 8d;
- Publiczne Gimnazjum Nr 2 im. Noblistów Polskich, Pl. M.S. Curie 1
W związku z reformą gimnazja nr 1 i nr 2 będą funkcjonowały do 31 sierpnia 2019 roku nie realizując naboru do klasy pierwszej, gimnazja będą więc „wygaszane”, jak to określa ministerstwo. Natomiast wszystkie podstawówki na terenie gminy staną się ośmioletnimi szkołami podstawowymi, a więc uczniowie będący obecnie w 6 klasie, nie pójdą od września do gimnazjum, a do 7 klasy.
Gmina zakłada, że uczniowie II i III klasy gimnazjum aż do skończenia tej szkoły będą uczęszczali do tych budynków, gdzie do tej pory mieściło się ich gimnazjum. Jednocześnie w budynku Gimnazjum nr 1 przy Powstańców Warszawy będą się uczyli także uczniowie klas VII - VIII Szkoły Podstawowej nr 3 im M. Kopernika w Ząbkowicach Śląskich. W budynku „tysiąclatki” na Orkana będą klasy I-VI.
W pozostałych szkołach podstawowych nauka będzie się odbywała w tych budynkach, co dotychczas.
- Po wygaśnięciu gimnazjów w 2019 roku jeden budynek, gimnazjum nr 2, nie będzie wykorzystany na działalność oświatową – tłumaczy Stanisław Moderski, asystent burmistrza Ząbkowic Śląskich.
Nie obędzie się bez zwolnień, według szacunków gminy kilkunastu nauczycieli straci pracę – ilu konkretnie będzie wiadomo po złożeniu arkuszy organizacyjnych na rok szkolny 2017/2018. Na razie nie wiadomo także, jakie będą koszty wprowadzenia reformy.
- Nie ma oszacowanego kosztu wprowadzenia reformy, brak środków finansowych z budżetu państwa na przygotowanie szkół do reformy oświaty – informuje Moderski.
Przeczytaj komentarze (15)
Komentarze (15)