Ślady historii: Cmentarz Komunalny w Ząbkowicach Śląskich
Niektórzy odwiedzają cmentarz raz w roku, w święto Wszystkich Świętych, niektórzy bywają tam nawet co kilka dni. Najczęściej przychodzimy odwiedzić groby i pomodlić za bliskich zmarłych. Mało kto pamięta, że jest to miejsce z własną historią, wpisującą się w dzieje całej społeczności.
Z okazji Wszystkich Świętych Ewa Pazdioara przybliża nam historię ząbkowickiej nekropolii przy ul. Bohaterów Getta.
Cmentarz Komunalny w Ząbkowicach Śląskich przy ul. Bohaterów Getta jest główną nekropolią w gminie. Nie ma chyba mieszkańca miasta, który nie miałby tu pochowanych swoich bliskich. Tysiące osób odwiedza go podczas dnia Wszystkich Świętych. Został założony w 1964 roku.
- Tym samym oficjalnie stary cmentarz przy ulicy 1 Maja został zamknięty, aczkolwiek jeszcze przez dwa lata zdarzały się tam pojedyncze pochówki, przede wszystkim osób, które chciały spocząć obok członków swojej rodziny, którzy odeszli wcześniej - mówi Ewa Pazdioara.
Obecnie znajduje się tu 8811 grobów. Nekropolia była dwukrotnie powiększana, po raz pierwszy w 1977 roku, następnie w latach 90. XX wieku. Pierwotnie aleja po prawej stronie od wejścia wzdłuż płotu miała zostać tzw. "aleją zasłużonych", jednak nie trzymano się konsekwentnie tego pomysłu.
Niemniej jednak pochowanych tu jest wiele osób zasłużonych dla miasta, gminy i powiatu, ważnych dla lokalnej społeczności: samorządowców, działaczy, artystów, pedagogów, ludzi, którzy tworzyli historię miasta i jego koloryt.
- Jest tu "Grób harcerza" przeniesiony ze starego cmentarza przy ulicy 1 Maja. W sierpniu 1945 roku 15-letni harcerz Jan Kmietowicz jechał rowerem na zbiórkę do Stoszowic. Został zamordowany i do dziś nie zostały wyjaśnione okoliczności jego śmierci. Jego pogrzeb zmienił się w ogromną manifestację antywojenną, w której wzięły udział wszystkie organizacje społeczne i polityczne działające wówczas w Ząbkowicach. Pochowany został na starym cmentarzu w Ząbkowicach Śl., a na jego grobie umieszczono napis o następującej treści: „HARCERZU POLSKI ! ŚMIERĆ TWOJA PRZEZ ZDZICZAŁY HITLERYZM TO ZEW DLA NAS DO CZYNU DLA ŚWIĘTEJ MATKI – OJCZYZNY.” Rodzina Kmietowiczów przybyła do Ząbkowic ze Starego Sącza. Prowadzili tu sklep mięsny obok Apteki Pod Koroną - opowiada Ewa Pazdioara.
Zwraca także uwagę, że tutaj spoczywa na przykład Eugeniusz Soroczyński, który od 1945 r. mieszkał w Ząbkowicach Śląskich, gdzie pracował jako lekarz. Był lubiany i szanowany przez pacjentów. Aktywnie działał społecznie. W czasie wojny więzień hitlerowskich obozów koncentracyjnych:Oświęcim, Ravensbruck i Hamburg Neuengamme.
Na cmentarzu komunalnym pochowano również Józefa Glabiszewskiego, społecznika zasłużonego przede wszystkim dla ochrony zabytków i dóbr kultury Ziemi Ząbkowickiej. Dzięki jego staraniom uratowano przed rozbiórką zabytkowy dwór przy ulicy Krzywej 1, noszący potocznie nazwę Dworu Rycerza Kauffunga, nawiązującą do jednego z jego dawnych właścicieli. Po przeprowadzonym remoncie otwarto tu 8 maja 1972 r. Izbę Pamiątek Regionalnych.
Warto wspomnieć o grobie Krystyny Lepszy, jednej z najbardziej lubianych i szanowanych nauczycielek w Ząbkowicach, która w liceum uczyła geografii i astronomii; o Helenie Kuczkowskiej „Kundzi” – niezwykle popularnej nauczycielce języka polskiego i filozofii w ząbkowickim. Uczniowie śpiewali o niej pioseneczkę: „Malutka, zgrabniutka, w poezji zakochana, to nasza polonistka, jedyna, kochana …”. Była przez ogół uczniów bardzo lubiana, za dobroć, empatię i sprawiedliwy osąd.
Warto pamiętać, że jest to miejsce pochówku Lesława Braitera - współzałożyciela Teatru Miejskiego w Ząbkowicach Sląskich, pierwszego powojennego polskiego teatru na Dolnym Śląsku oraz wieloletniego dyrektora ZOK-u, jak również Tadeusza Dulskiego, ps. Maciej Przegonia - jednego z szefów ząbkowickiej Solidarności, długoletniego szefa Sanepidu. Autora wielu powieści, opowiadań i publikacji, których tematyka często związana była z Ząbkowicami.
- Na cmentarzu przy ul. Bohaterów Getta pochowano także "Stefcię pijaczkę" - tak nazywali mieszkańcy miasta jedną z najtragiczniejszych postaci w dziejach Ząbkowic. Dziś już nikt pewnie nie pamięta jej prawdziwego imienia i nazwiska. Była żołnierzem AK, więźniem obozu koncentracyjnego Rawensbruck, gdzie trafiła po powstaniu warszawskim. Odznaczona orderem Virtuti Militari. Traumatyczne przeżycia z czasów wojny sprawiły, że nigdy nie odzyskała równowagi psychicznej - dodaje nasza przewodniczka po nekropolii.
Na ząbkowickiej nekropolii wyróżniają się szczególnie dwie kwatery znajdujące się w pobliżu domu pogrzebowego: zmarłych sióstr klarysek, które przybyły do miasta ze Lwowa w 1946 roku oraz księży pallotynów, nad którą góruje biała pieta. Rzeźba ta została przeniesiona z dawnego cmentarza braci bonifratrów, który mieścił się przy ulicy Zacisze.
W 2010 roku na cmentarzu umieszczono kontrowersyjny w formie, do dziś budzący skrajne emocje i długie dyskusje Pomnik Dzieci Poczętych i Nienarodzonych, który znajduje się tuż za bramą główną.
Cmentarz komunalny w Ząbkowicach Śląskich to jednak przede wszystkim miejsce, gdzie w zadumie i pokorze uczymy się szacunku do życia i śmierci, gdzie paląc znicze na grobach bliskich i przyjaciół wspominamy tych, którzy byli częścią nas, naszej rodziny i miasta.
Przeczytaj komentarze (20)
Komentarze (20)
https://rejestr.io/osoby/3750
46/krzysztof-kotowicz
unc=article&id=1472&cat_id=15&site=dza