[FOTO] Nietrzeźwy kierował fordem, dalej popijając alkohol. Zatrzymał go policjant po służbie
Policjant wracając do domu po służbie zatrzymał pijanego kierowcę. Gdy funkcjonariusz podszedł do samochodu, zobaczył, że mężczyzna miał też przy sobie butelkę alkoholu, którą opróżniał w czasie jazdy.
- Po służbie dzielnicowy z Kamieńca Ząbkowickiego wracał swoim samochodem do domu. Było to kilkanaście minut po 22.00. Przez kilkaset metrów jechał za fordem fiestą, którego kierowca zaczął jechać od krawędzi do krawędzi jezdni. Policjant postanowił go zatrzymać i sprawdzić, jaka jest tego przyczyna - mówi kom. Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
Gdy funkcjonariusz podszedł do samochodu zobaczył, że kierowca jest wyraźnie pijany, a dodatkowo miał przy sobie butelkę alkoholu, którą opróżniał w czasie jazdy. Dzielnicowy natychmiast wezwał do pomocy innych policjantów, którzy w tym czasie pełnili służbę.
Kierowca, 58-letni mieszkaniec kamienieckiej gminy, miał ponad 2.6 promila alkoholu w organizmie. Oczywiście nie mógł już kontynuować jazdy za kierownicą. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości sąd może teraz orzec nawet do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoką karę finansową.
- Przykład dzielnicowego pokazuje, że policjantem się jest, a nie bywa. Dzięki jego reakcji nie doszło do żadnego niebezpiecznego zdarzenia, a kolejny nietrzeźwy kierujący został wyeliminowany z ruchu - komentuje kom. Golec.
Przeczytaj komentarze (14)
Komentarze (14)