37-latek myślał, że pomaga siostrze. W rzeczywistości środki trafiły na konto oszustów
Przestępcy wykorzystują każdą okazję, aby wyłudzić dane lub środki finansowe od niczego nieświadomych ofiar. Ostatnie awarie portali społecznościowych spowodowały, że oszuści podszywali się pod znajomych i prosili o pilne pożyczki na przeróżne cele oraz potrzeby. Ofiarą takiego działania padł mieszkaniec gminy Ziębice, który zwiedziony namową oszustwa udającego jego siostrę dwukrotnie przekazał kod BLIK i autoryzował wypłatę, tracąc sporą sumę pieniędzy.
- Policja dokłada wszelkich starań, aby zapobiegać oszustwom internetowym. Informujemy o niemal każdym takim zdarzeniu, by pokazać sposób działania przestępców, jak również ostrzec innych przed oszustami. Opisywaliśmy już również sposób „na znajomego z Facebooka”. Jednak mimo licznych ostrzeżeń w sieci, wciąż wiele osób je bagatelizuje. Ostatnie awarie i chaos tym spowodowany ułatwiają życie przestępcom, którzy tylko czekają na takie okazje - podkreśla asp. szt. Katarzyna Mazurek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.
W poniedziałek, 11 marca na komisariat policji zgłosił się 37-latek, który padł ofiarą oszustwa. Przestępca wykorzystać skradzione dane do konta jego siostry na jednym z popularnych portali społecznościowych. Podszywając się pod nią, poprosił mężczyznę o pieniądze na opłacenie paczek. Mieszkaniec gminy Ziębice dwukrotnie wygenerował kod BLIK, podał go oszustowi za pośrednictwem komunikatora i zatwierdził wypłatę środków. Nic nie podejrzewał, szczególnie że do tej pory pomagał siostrze. Tym razem jednak pieniądze trafiły do oszustów, a 37-latek stracił ok. 1500 złotych.
Dane statystyczne pokazują, że ponad 86 proc. polskich użytkowników internetu korzysta z Facebooka, a 76 proc. z jego komunikatora, Messengera. Oszust uzyskuje dostęp do konta kogoś z rodziny lub znajomego na skutek wycieku danych lub ataku hakerskiego. Przy ich pomocy loguje się na konto i przejmuje nad nim kontrolę, a następnie kontaktuje się przez komunikator. Profil i posty na portalu społecznościowym zawierają wystarczająco dużo informacji, aby złodziej mógł dotrzeć do ofiary w łatwy sposób, udając dawnego kolegę z klasy lub starego przyjaciela. Gdy cyberprzestępcy uda się zdobyć zaufanie, próbuje wyłudzić pieniądze, wcielając w życie jeden z popularnych scenariuszy oszustwa.
Przypominamy, że takich sytuacji można uniknąć, wystarczy że będziemy stosować kilka ważnych zasad:
- należy stosować dwuskładnikowe uwierzytelnianie swoich kont społecznościowych, wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto – zalogowanie się wymaga potwierdzenia SMS;
- zawsze warto potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory – najlepiej zadzwonić do takiej osoby;
- pamiętajmy, aby sprawdzać dane transakcji przed jej potwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie);
- trzeba chronić swój telefon oraz szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.
KPP w Ząbkowicach Śląskich
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)