Osobówka wypadła z drogi i uderzyła w drzewo. Pijany 29-latek, twierdził, że nie on kierował
Na trasie Bardo - Opolnica samochód osobowy zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Przybyła na miejsce policja zastała przy pojeździe pijanego 29-latka, który twierdził, że nie kierował tym autem. Funkcjonariusz nie dał się oszukać.
14 kwietnia dzielnicowy pełnił służbę obchodową w miejscowości Bardo. Około godziny 14:30 otrzymał zgłoszenie od świadka, który widział, jak pewien mężczyzna, kierujący samochodem osobowym, nie zapanował nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo.
- Policjant niezwłocznie udał się w to miejsce, gdzie zastał 29-latka będącego przy samochodzie, który twierdził, że był jedynie pasażerem pojazdu. Policjant nie dał się nabrać. Poczuł od mężczyzny wyraźną woń alkoholu. Przebadał go na alko-sensorze z wynikiem ponad 1,6 promila alkoholu w wydychanym w powietrzu. Sprawca był wyraźnie nietrzeźwy - informuje st.asp. Katarzyna Mazurek, oficer prasowy KPP w Ząbkowicach Śl.
Dzielnicowi podczas pełnienia służby obchodowej podejmują szereg czynności mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom.
- Działania podjęte przez dzielnicowego z miejscowości Bardo, jak również szybka reakcja zgłaszającego na zdarzenie drogowe z pewnością przyczyniły się do uniknięcia tragedii. W tym przypadku kierujący jechał sam, jednak był zagrożeniem dla innych uczestników drogi jak również dla samego siebie. Ponownie apelujemy o nie wsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu. Nawet niewielka dawka alkoholu sprawia ze spojrzenie człowieka jest zaburzone, a reakcje znacznie wolniejsze. Piłeś - nie jedź - apeluje st. asp. Mazurek.
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)