Pożar domu w Kamieńcu Ząbkowickim [aktualizacja]

poniedziałek, 11.5.2015 10:08 15851 15

W niedzielę 10 maja około godziny 1.30 straż pożarna została zaalarmowana o pożarze w domu wielorodzinnym w Kamieńcu Ząbkowickim na ul. Ząbkowickiej.

7 osób opuściło budynek przed przybyciem straży pożarnej, 3 zostały ewakuowane  przez strażaków. Jeden z nich mężczyzna był ewakuowany z budynku z użyciem drabiny wprost z palącego się mieszkania. Trzem poszkodowanym, w tym dziecku, strażacy wraz z pogotowiem ratunkowym udzielali pomocy.

Strażakom udało się opanować ogień,  dodatkowym zagrożeniem była butla gazowa znajdująca się  w płonącym mieszkaniu.. Całkowitemu spaleniu uległo jedno z pomieszczeń mieszkania, przyczyny pożaru bada policja.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 [Aktualizacja] Policjanci z Kamieńca Ząbkowickiego podczas nocnego patrolu usłyszeli w pewnym momencie wołanie o pomoc. Niezwłocznie skierowali się w stronę skąd dochodziło wołanie. Gdy podjechali do jednego z budynków wielorodzinnych, zauważyli wydobywający się z jednego z okien ogień i dym. Pomocy wzywał mężczyzna, który z okna wisiał głową w dół. Mężczyzna krzyczał, że ma poparzone ręce i nogi oraz że nie ma czym oddychać. Ratując się chciał skoczyć z okna.

Policjanci niewiele się zastanawiając, podjęli akcję ratunkową. Wezwali też na miejsce straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Nim straż przyjechała na miejsce policjanci wbiegli do budynku i budzili śpiących mieszkańców. Ewakuując mieszkańców, policjanci wyprowadzili m.in. kobietę, która nie mogła samodzielnie się poruszać oraz 14 - letniego chłopca.

Funkcjonariusze ustalili też, że w budynku jest 7 mieszkań, a w trzech z nich znajdują się butle z gazem. Informację tę przekazali strażakom, którzy po chwili przyjechali na miejsce. Pomocy medycznej udzielali ratownicy pogotowia. Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala. Jedna z osób po udzieleniu pomocy została wypuszczona do domu, a mężczyzna wołający o pomoc i 14 - latek pozostali pod opieką lekarzy.

Pogorzelcom gmina zapewniła nocleg. W chwili obecnej wyjaśniane są okoliczności tego pożaru oraz jego źródło. Niewykluczone, że gdyby policjanci przyjechali kilka minut później, mogłoby dojść do tragedii. Okazało się, że strop w budynku był drewniany i niemal już przepalony. Szybka akcja ratunkowa podjęta przez policjantów przyczyniła się prawdopodobnie do uratowania życia kilku osób.

 KPP Ząbkowice Śl.

podkom. Ilona Golec

Przeczytaj komentarze (15)

Komentarze (15)

Pani D sobota, 30.05.2015 23:25
Boże ludzie zastanówcie się czasami co piszecie!! Takie bzdury!! Zapytał...
panna :-D poniedziałek, 18.05.2015 12:16
Jaki Ty jesteś cwany szkoda że przez internet :-D tylko...
tluszczak poniedziałek, 11.05.2015 22:24
No i znowu pawelek przyprowadzil mlodego ,przez gume sie zapalilo
wtorek, 12.05.2015 15:02
Skończony debil...Żal mi cię
wtorek, 12.05.2015 14:16
Stek bzdur w atykule kto to posał, śmieszne.
mirek poniedziałek, 11.05.2015 21:40
O mały włos wszyscy by spłonęli przez ćpuna ... gdyby...
:-* poniedziałek, 11.05.2015 22:15
Zbędne są te komentarze skoro nie wiesz jak było ....
czwartek, 14.05.2015 11:28
ooooooooo pani moniak sie odezwala obronczyni szopy
czwartek, 14.05.2015 22:32
Dlaczego się nie ujawnisz co! I skąd taka pewność kto...
wtorek, 12.05.2015 07:10
A czy wiesz napewno ze byl nacpany??? po huj takie
wtorek, 12.05.2015 07:19
Ludzie nie wiecie jak bylo to po h...j sie udzielacie!!!!...
poniedziałek, 11.05.2015 18:16
Czy to takie i istotne ile było straży? Najważniejsze że nikomu...
poniedziałek, 11.05.2015 16:31
wiadomo
poniedziałek, 11.05.2015 13:57
a czy to tak bardzo istotne ?
../ poniedziałek, 11.05.2015 13:27
wiadomo ile strazy bylo i skad?