Zobaczcie, czego dorobili się nasi posłowie. Nie mają oszczędności, nie zarabiają, a żyją. Sejm ujawnił ich majątki!
Na stronach Sejmu opublikowane zostały oświadczenia majątkowe posłów. Prawo wymusza na nich przyznanie się do tego, ile zarabiają, jakie mają oszczędności, a nawet długi, ile mają mieszkań, samochodów czy innych wartościowych przedmiotów. Czy polityka daje zarobić? Z tym jest różnie. Posłowie to jednak nasza elita, warto zatem się przyjrzeć, w co inwestują.
Oto nasi wybrańcy z okręgu numer 2, który obejmuje obszar miasta Wałbrzycha oraz powiatów dzierżoniowskiego, kłodzkiego, świdnickiego, wałbrzyskiego i ząbkowickiego [w kolejności alfabetycznej].
Sylwia Bielawska
Do niedawna wiceprezydent Wałbrzycha to zaradna kobieta. W wałbrzyskim urzędzie zarobiła w rok 178 tys. złotych, do tego dorobiła w radzie nadzorczej spółki ze Świdnicy 23 tys. Zadeklarowała, że na koncie ma 86 tys. zł i jakieś drobne w euro i dolarach. Ma pół domu wartego 650 tys. i 3 samochody. Za to żadnego długu. Sama pożyczyła członkowi rodziny 50 tys.
Marek Chmielewski
Do niedawna wójt gminy Dzierżoniów to prawdziwy potentat na rynku nieruchomości. Jako wójt zarobił 244 tys. złotych, z najmu doszło do tego 25 tys. Ma dom, 3 mieszkania i pawilon handlowy. Wszystko to razem jest warte więcej niż 1 mln 300 tys. złotych. Na koncie ma przeszło 200 tys. – przede wszystkim w złotówkach, ale i w euro, frankach szwajcarskich czy czeskich koronach. Ma 2 samochody.
Michał Dworczyk
Minister w Kancelarii Premiera zaskoczył swoim oświadczeniem. Nie ma ani złotówki oszczędności, choć w rządzie zarobił w poprzednim roku 235 tys. złotych, jako poseł otrzymał 44 tys. z diet parlamentarnych, a jeszcze 5 tys. za pracę w radzie programowej TVP Polonia. Mieszka w domu wartym milion, ma udziały w spółce, która nie przynosi dochodu, warte 18 tys. i jeździ jednym samochodem z żoną. Do tego ma około 50 tys. kredytu.
Marcin Gwóźdź
Był jedynką na liście PiS i bez wątpienia imponuje majątkiem, choć... na koncie – razem z żoną – ma jedynie 2 tys. złotych i niecałe 600 euro. Małżeństwo ma za to dom, mieszkanie, gospodarstwo rolne, grunty [6 działek] i lokale usługowe. Razem jest to warte około 3,6 mln. Jako poseł zarabiał rocznie 166 tys., do tego w ostatnim roku dorobił sobie 11 tys. Ma samochód.
Aleksandra Leo
Tu niespodzianka. Debiutująca w Sejmie warszawianka zadeklarowała, że przez rok nie zarobiła ani grosza. Ma jednak 90 tys. złotych oszczędności. Mieszka z rodziną w dużym spółdzielczym mieszkaniu wartym 2,8 mln, do którego przysługuje jej połowa praw. Do 2048 roku ma spłacać kredyt hipoteczny – 742 tys. Jako elegancka kobieta pochwaliła się też drogim cackiem. To zegarek marki Rolex warty z pewnością powyżej 10 tys.
Izabela Mrzygłocka
Doświadczona posłanka ma 105 tys. złotych oszczędności, ale większość do konsekwencja spadku po rodzicach, który otrzymała. Do tego dochodzi 7 tys. euro i jakiś tysiąc dolarów. W papierach wartościowych pani poseł ma 161 tys. Ma prawie 2 mieszkania o łącznej wartości 506 tys. W Sejmie zarobiła 233 tys., do tego dorobiła w Radzie Ochrony Pracy - 52 tys. i z wynajmu 5 tys. Otrzymuje też emeryturę – 58 tys. rocznie. Ma samochód i biżuterię po rodzicach.
Monika Wielichowska
Obecna wicemarszałkini Sejmu, która zjeździła w ostatniej kampanii wyborczej po Polsce dziesiątki tysięcy kilometrów, nie dorobiła się dotąd na polityce kokosów. Na koncie ma co prawda 109 tys. złotych, ale reszta? Dom o wartości 850 tys. i działka za 250 tys. to współwłasność małżeńska. Ma jeszcze samochód. W Sejmie w rok zarobiła tylko 161 tys. Porównajcie to z innymi parlamentarzystami! Do tego ma do spłacenia około 20 tys. kredytu.
Ireneusz Zyska
Sekretarz stanu i poseł nie ma ani grosza oszczędności, choć w ministerstwie zarabiał nieźle! Jego pensja z rządu w ciągu roku wyniosła 215 tys. złotych, a do tego doszła poselska dieta – 46 tys. Jako jedyny z naszych posłów wykazał, ile zebrał na koncie w systemie Pracowniczych Planach Kapitałowych – to 19 tys. Jest współwłaścicielem dwóch domów o wartości 900 tys., ale ma do spłaty kredyt hipoteczny – 80 tys. franków szwajcarskich. Samochód ma w leasingu.
Czy zatem polityka popłaca? Oceńcie Państwo sami, czy warto się tam pchać tylko dla pieniędzy. Szczegółowe oświadczenia majątkowe posłów. znajdziecie na stronach Sejmu – TUTAJ. [kot]
Zdjęcia posłów ze strony Sejmu.
Przeczytaj komentarze (8)
Komentarze (8)